Kosolkowa pasja

marta_d 11:37, 02 wrz 2014

Dołączył: 07 lut 2014
Posty: 2195

kosolka napisał(a)

A moją w ogóle olewają (ale nie że tak w dosłownym tego słowa znaczeniu ) - włącznie z moim kocurkiem Nie wiem czy mam jakąś inną, której koty nie lubią? Oczywiście to dobrze

gdzieś wyczytałam, że nowsze odmiany są pozbawione tego związku (olejku), który je przyciąga

w takim razie musisz być posiadaczką takiej właśnie odmiany

szczęściara

ja przez te koty się do niej zraziłam i zamieniłam na szałwię

pokochałam ją tego lata z powodu obfitego kwitnienia

____________________
marta_d - Kwiaty z ogródka Marty

Krakus 11:37, 02 wrz 2014

Dołączył: 29 sie 2013
Posty: 1424

Do góry

kosolka napisał(a)

A moją w ogóle olewają (ale nie że tak w dosłownym tego słowa znaczeniu ) - włącznie z moim kocurkiem Nie wiem czy mam jakąś inną, której koty nie lubią? Oczywiście to dobrze

no z kocimietka to gdzies czytałem na O że rózne odmiany i tylko niektóre koty przywabiaja...

marta_d napisał(a)

kocimiętki się pozbyłam tej wiosny, bo wszystkie wsiowe koty mi przyłaziły i się w niej tarzały walka z nimi jak z wiatrakami, już nawet strzelania na sucho z wiatrówki nie pomagały hehe poprostu się przyzwyczaiły i miały mnie w d...

z dwojga zlego jak koty masz w ogrodzie to Ci wypedza krety i mysiory wiec jakies plusy dodatnie są

____________________
Zielonym do góry...

marta_d 11:39, 02 wrz 2014

Dołączył: 07 lut 2014
Posty: 2195

Do góry

Krakus napisał(a)

no z kocimietka to gdzies czytałem na O że rózne odmiany i tylko niektóre koty przywabiaja...

z dwojga zlego jak koty masz w ogrodzie to Ci wypedza krety i mysiory wiec jakies plusy dodatnie są

a są

całkowicie się ich nie wyzbyłam, jakieś tam sobie chadzają, ale nie w takich ilościach

____________________
marta_d - Kwiaty z ogródka Marty

monteverde 11:41, 02 wrz 2014

Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149

Do góry

U mnie dzikie koty tylko niszczą rośliny nic nie wypędzają

____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde

kosolka 11:47, 02 wrz 2014

Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457

Do góry

monteverde napisał(a)

U mnie dzikie koty tylko niszczą rośliny nic nie wypędzają

Tak, czytałam u Ciebie.. I pierwszy raz się z tym spotkałam, że niszczą, nigdy wczesniej nie słyszałam nic o kotach-niszczycielach.. Zwłaszcza że na działkach, tam gdzie moi dziadkowie mieli swoją, było straszne kociowisko! (pewnie jest nadal).
Wstręciuchy. I nic im nie zrobisz, bo jak??

____________________
Ola Kosolkowa pasja

marta_d 11:47, 02 wrz 2014

Dołączył: 07 lut 2014
Posty: 2195

Do góry

monteverde napisał(a)

U mnie dzikie koty tylko niszczą rośliny nic nie wypędzają

no niestety natrętne kociska, więcej z nich szkody jak pożytku..

____________________
marta_d - Kwiaty z ogródka Marty

kosolka 11:49, 02 wrz 2014

Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457

Do góry

Na bank ktoś tu niedługo na mnie nakrzyczy ze sama paplanina, a zdjęć niet

____________________
Ola Kosolkowa pasja

marta_d 12:16, 02 wrz 2014

Dołączył: 07 lut 2014
Posty: 2195

Do góry

no to ja nie wiem na co jeszcze czekasz

aparat w ręce i cheja do ogrodu

____________________
marta_d - Kwiaty z ogródka Marty

kosolka 12:18, 02 wrz 2014

Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457

Do góry

Ale..ja w pracy...

____________________
Ola Kosolkowa pasja

marta_d 12:22, 02 wrz 2014

Dołączył: 07 lut 2014
Posty: 2195

Do góry

aaaaaa !

to po pracy

ja właśnie się szykuję i do 20:00

____________________
marta_d - Kwiaty z ogródka Marty

Kosolkowa Pasja