Zaznaczam wątek
Wpadnę wieczorem pa

kosolka napisał(a)

Na stronie ZSP piszą ze rumba osiąga 1,7m. Tawuła do 2,5m, vanille do 2m, polar bear do 1,5.. Tu więc się "gryzie" hortensja z tawułą, bo ją przysłoni.

hortki zzalezy jak tniesz ale mi się kojarzą raczej jako duże roślinki (zdjęcia od Any_Art)

na drugim zdjęciu masz 3 pietra hort + rozchodnik okazały a na dole żurawka a obok trawki
Z tyłu za hortkami pewnie jakis Gracek

Nie mam doświadczenia z cieciem hortek bo mam je w tym roku pierwszy raz i do piero je raz cialem na wiosne. Pewnie jak będziesz je bardzo nisko przycinać wiosną to będą miały docelowo 1,2-1,5 ale czy warto?







Za takimi hortkami to chyba tylko widac będzie jakieś iglaki...
poszukałem jeszcze wczoraj i przypomniałem sobie o super watku..włascicieka posiadaczka jest duzego ogrodu i tez go podzieliła na 2 czesci...w prawdzie to mistrzyni kulkowania i formowania roslin i ogrod dopieszoczy w kazdym calu i ciżko gonić takiego "króliczka" ale polecam ci przejrzec watek nawet tylko orazkowo(wiem ze to 560 stron ale warto)

z trawkami miedzy hortkami a przed hakone...
Duży ogród małej ogrodniczki

Asieńko - dziękuję Do zobaczenia! Będe czekać
Krakus - a ja czytałam ze bukietowe to się zawsze wiosną tnie całkiem krótko.. Bo one na tegorocznych pędach kwitną.. bardzo Ci dziękuję za podpowiedzi, rady i za inspiracje. A te hortki na pierwszych zdjęciach sa niesamowite!
Ja już mam tak głowę pełną że szkoda gadać!

Matko Bosko! Ale Masz łaadniusio.... i te kompozyjce w doniczkach..... szczękę zbieram.... Ty Oleńko,że o porady?toż Ty masz już kawał roboty.... już możesz mi radzić... ja wiem, zawsze sie doksztalcać to ważne. Ja się z moim psełdoogrodem nie umywam... eeeeech

Ech, Madziu.. Bo jak jest trochę kolorowych kwiatków to jest chociaż jakas namiastka.. Ja tu doły łapie jak oglądam cudne ogrody. A drugiej strony chwytam się nadziei ze mi się uda, gdy patrzę na metamorfozy, i to nawet takie które odbyły się w przeciągu 3lat..

Znalazłam dzisiaj

Listki są brudne, nic im nie jest Powinnam wyczyścić do zdjęcia, ale sorry.. Miesiąc temu go przesadzałam. Kawałeczek, no ale musialam go całego ruszyć. Chyba mu się spodobało?

Zdjęcia i tak nie oddadzą uroku - niebo u mnie teraz:

kosolka napisał(a)

Kochani, ponawiam moją ogromną prośbę. Pomóżcie zagospodarować rabate różana przy ścianie.. Stopniowo sadzę kocimiętke, na całej długości przed różami. Ale co dalej? Co jeszcze? Chciałabym już ją zrobić..

Olu, nie wiem czy w przypadku tej rabaty nie jest za późno, czy już coś z nią zrobiłaś ale ja na pewno przesadziłabym - dałabym do przodu. Poczynająć od strony elewacji wykonałabym opaskę wokół całego budynku i to z różnych względów. Miedzy innymi nie będzie brudziła się podczas deszczu, w przyszłości w czasie wykonania remontu elewacji nikt nie zniszy już pięknej, rozrośniętej rabaty.
Jeżeli chodzi o nasadzenia możesz dosadzić do róż tak jak napisałaś koćmietkę ,lawendę albo trawy ozdobne i bukszpany. Bukszpany cięte w kule lub czasze, sześciany sadzone na zmianę z różami a przed nimi trawy. Gdzie niegdzie coś szczepionego na pniu zimozielonego w polach międzyokiennych.
Idę dalej - czytam następne posty