Pewnie pisałam ale kiedy i gdzie to było...
Dwa razy Montana, raz Jenny Caddick i raz Princess Diana. Ostatni już posadzony.

Ale przyjemnie u Ciebie, aż się chce na boso połazić po tej trawie. Sorki za niedyskretne pytanie - to wieś czy miasto?

Olu.
Sadząc powojniki powinnaś wykopać głębszy dół i na spód wsypać ok10 cm grubego żwiru lub jakiegoś tłucznia. Drenaż obsypać ziemią zmieszaną z obornikiem i dopiero na tak przygotowanej warstwie rozkładać korzenie. Kup sobie w aptece 100mg nadmanganianu potasu (ważne).

Olka znów zaszalałaś ale powojnki rzeczywiście piękne napisz mi skąd je zamawiałaś no i te trawki i róże też skąd brałaś

Kształt rabaty i zakupy udane! Pozdrawiam

Oj, mam nadzieję że przez jakiś czas nie będę juz poprawiać Pozdrawiam słoniecznie!

Waldku, nie miałam grubego żwiru, więc gdy tego wczorajszego sadziłam wsypałam na dół drobniejszy żwirek, potem obornik i obsypałam dobrą ziemią.. Obsypałam korą. O nadmanganianie czytałam, ale nie moge teraz wygrzebać w pamięci - podlewa się nim tak? Napisz koniecznie.