Te nutkajskie to rzeczywiście trochę kosztują Taki ok 2-2,5m to hmmm..... Nie wiem jak to powiedzieć M. A tak powaznie, to pewnie sporo mniejszy wyląduje u nas. Jeżeli to jednak na niego padnie. Chociaż i tak bym go chciała, jak nie przy wjeździe, to na zimozielonej..
Jestem u Ciebie po raz pierwszy a tutaj już 65 stron !!!! Mus przeczytać wszystko od początku
Chciałam podziękować za reakcje na dziurki w różach
U mnie też nie pada prawie wcale i podlewam, podlewam, podlewam.
Asia fajny plan narysowała. Zdolna z niej bestia.
Trochę to wymaga czasu i pracy.
Ktoś wie, w jakim to programie jest?
Olu, pozdrawiam. Czasem fajnie, jak ktoś tak lubi pisać. Bo ja to bardzo konkretnie i czasami mnie wkurza, że tak nie potrafię, jak ty. Ale ja umysł ścisły jestem - matematyk tak ma.
Ja nie mam pojęcia w jakim programie. Dla mnie to połowa sukcesu taki plan. Realizacja - wiadomo, w czasie się rozłoży, miejscami nawet mocno Jestem Asi ogromnie wdzięczna i zastanawiam się jak jej wynagrodzić poświęcony mi czas!?
Kosolku cyprysiki nutkajskie nawet szybko rosną,moje były liliputy małe jak kupowaliśmy a teraz wyrosły już ładnie.Ale od początku przycinam je na "grubość" Zobacz u mnie na str 23.
Miłego dnia