Kasya, cieszę się że w końcu kupiłam sasanki, przecież są takie śliczne!! Poczekamy z tymi hortkami..zobaczymy..
Żabciu, one mają najbardziej zaciszne miejsce, jakie póki co mogą u mnie mieć.. No oczywiście, ważne że żyją. Ale jeżeli moje przypuszczenia się potwierdza, to będzie pierwszy raz gdy nie zakwitna..
Agatko, uwielbiam modrzewie, co już kilka razy pisałam. Za wiosnę, za jesień, za pokrój..
Buziaki