Ale masz cudny busz! Tego onętka diablo chcem! Gdzie kupiłaś?
Cudnie masz Basia!!!

Nawadnianie z własnej studni, sterowane jest automatycznie, włącza się w nocy około 2. To nawet nie kilka grup dżin bo wystarczy około 30 minut. Mąż jak się zaangażował w nawadnianie trawnika to aż grzyb na niego wszedł.

Witaj Basiu
Chciałam dopytać o to nawadnianie z własnej studni. Jak to masz zrobione? W studni pompa i do pompy podpięta linia kroplująca?
Jak obliczyć jaką moc powinna mieć pompa aby woda swobodnie dopływała również na końce lini?
Masz jakieś zabezpieczenie gdyby poziom wody znacznie się obniżył?
Przepraszam że tak Cię zasypałam pytaniami ale myślę ostatnio nad takim nawodnieniem
Mam 2 studnie - wody nie jest bardzo dużo ale w marę napływa. Nie korzystamy już od kilku lat z nich do celów domowych. Mamy podłączenie do wodociągu
Nestety mój ogród leży na boczu i nie wiem czy takie nawadnianie sobie poradzi
Będę wdzięczna za każdą wskazówkę Może być na moim wątku lub na priv

PS. Ogród masz cudny!

Pompa ma taki pływak? Jak opadnie za nisko, to powinna odciąć prąd. Jeśli nie odcięłayb a wody by zabrakło, powinna się przepalić?

Basiu znalazłam nasiona w sieci, pewnie zamówię, dziękuję za miłe chęci! Cudnie u Ciebie wyglądają te kosmosy!

Trudne pytania. Pompa w studni na pewno jest, ale jest też sterownik, który reguluje ciśnienie wody, ciśnienie takie jak z sieci.u mnie jest studnia głębinowa około 30 metrów tak jak prawo pozwala, na tej głębokości nie ma problemu z wodą.
nie mam pojęcia jaka wydajność pompy, mąż wie. Zabezpieczeń na wypadek obniżenia poziomu wody nie ma żadnego, ale raczej nam to nie grozi.