Fajnie bedzie z firankami. Dodaja pomieszczeniu ciepla.

IzaBela nie z firankami tylko z zasłonami, nie będą na oknie, tylko z boku. Firanek nie będzie. Żeby widok na ogród było widać.
Jakbym miała zasłonić to wolałabym zdjąć całkiem wszystko i gołe okna.

A jednak zdecydowałas się na pomoc profesjonalisty Czekamy wiec na zasłony

A ja o zaslonach myslalam a firanki napisalam. Przepraszam

Sebek napisał(a)

A jednak zdecydowałas się na pomoc profesjonalisty Czekamy wiec na zasłony

Przypadkiem wpadłam na Puławskiej po drodze do kilku wnętrzarskich firm..trzy dokładnie. No i wyszło coś przypadkiem

Sebek, najgorzej będzie, jak stwierdzę, że jednak lepiej bez zasłon

Basilikum napisał(a)

A ja o zaslonach myslalam a firanki napisalam. Przepraszam

OOoooo, też tak pomyślałam, bo chyba teraz mało kto ma firanki. Pozazdrościłam Sebkowi, że ma nowe zasłony, ale to podejście pani dekoratorki zaważyło. Zobaczyłam, że podsuwa mi całkiem nowe koncepcje, o których nie miałam nawet pojęcia, że można tak zrobić. No i wczoraj była na pomiarach.

To ja też czekam na zdjęcia z efektem nowych koncepcji.

Też nie mam zasłon i muszę coś wymyślić, żeby czasem zasłonić okna przy zbyt mocnym słońcu.

Ja lubię na oknie i firanki zawsze mam wrażenie, że to ociepla pomieszczenie
Te zasłony będą jak zaproszenie do ogrodu takie swoiste drzwi czy może kotara
a sam ogród z efektem śniegu piękny

Poczytałam o zmianach w domku i popodziwiałam sobie bardzo ładną białą pierzynkę w ogrodzie;
Dziękuje, cieszę się, że do Ciebie wpadłam, bo bardzo dobrze trafiłam....
Wilczyca

Gardenarium napisał(a)

Najważniejsza dzisiejsza decyzja: będą w salonie zasłony . Już wreszcie się zdecydowałam i koniec

Słuszna decyzja..z zasłonami będzie przytulnie