amarylisa ja wystawiam z doniczka na słońce ...pod słoneczna sciane domu ...i szybko zasychaja ..potem do garazu ....ale cos z moimi zrobiłam w tym roku nie tak ...obudziłam 6 tygodni przed wigilia i maja zielone liście ...ale do kwitnienia nie sa skore ....no ale juz trzymam ...moze zakwitna w tym sezonie ...znów
cos nie umię nimi sterować ...niby robie wszystko tak jak pisza w necie ale u mnie kwitna kiedy chca ...kazdego roku mi kwitły ....ale nigdy wtedy co chciałam ( moje sa wiekowe może z 10 lat maja albo wiecej bo wczesniej były u mamy)
PS. jakbym spotkała jakiegoś pełnego to moze sobie kupię bo te moje to zwykłe limonkowe sa