pochmurnie dzis ..chciałam Wam pokazac jak mi pieknie zakwitł wreszcie powojnik ale kurka w nocy padał deszcz i wszystkie płatki spadły uuuu cos mnie ten powojnik nie lubi ...
platany mam dzieki Marzence i to ona odpowiada za te cuda u mnie ) tez mi sie podobaja
Miłorzab jest szczepiony na 1,6 kupiłam go w kwietniu, pod nim gracki ale mam obawy ze bedzie im tam ciasno, zobaczymy, chciałam zasłonic tam wodopoj ...kurek z woda )
Ewciu no spostrzegawcza kobitka ) nie ma jeszcze kamykow na ktore bede robiła pierwszy krok, ziemie sypnełam kora bo pzrydko wygladała dlatego wyglada jak rabata. Do placyku bedzie prowadziła sciezka jeszcze sie rozgladam za płytami
wejscie jest waskie ale wystarcza . Obawiam sie tylko ze miłorzab wyleci bo bedzie przeszkadzał a tam zasadzimy cos o wiele wyzej szczepionego