chęci ogromne już się nie moge doczekać wiosny

Witaj Karolu, zaglądam z rewizytą Jak większość muszę przyznać, że taka pasja w Twoim wieku, to rzadkość, więc tym bardziej zaskakuje i zasługuje na podziw.
Pewnie juz Cię śmieszą te "wiekowe" wypominki
Ogród piękny i zagospodarowany, jak dobrze zrozumiałam pierwszy zarys był dziełem Twojego taty, dzięki czemu teraz masz juz sporo dużych drzew i krzewów.
Po ciekawe kompozycje z kwitnącymi zaglądnij do Sebka, Agi z Jurajskiego / lawenda /.

Pozdrawiam i dużo pomysłów w Nowym Roku życzę

Tak, za ogród wziął się tata i to również jest jego pasją, także cieszę się, bo zawsze jest chętny i otwarty na nowe pomysłyMuszę zobaczyć te kolorowe kompozycje. Jeśli chodzi o lawendę to w lipcu zasadzilismy 10 sztuk, nie mam pojęcia czy zakwitną, ale mam taką nadzieję

Również życze wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku

Liczę za zakwitnie Twoja lawenda, żebym mogła się nią zachwycać

Ewo, a masz moze lawendy w ogrodzie? Bo nie wiem jak z tym kwitnieniem

Wiosną posadziłam 3 lawendy między różami. Kwitła całe lato i jesień, ale mało kwiatów miała. Liczyłam na całe łany fioletu, a tu tylko kilka kropek... Nic nie wiedziałam jeszcze o przycinaniu lawendy, więc mam nadzieję, że w tym roku zakwitnie porządnie

O no to super,w takim razie liczę, że i moje zakwitną, pozdrawiam

Karolu nic a nic nie widać, że masz glinę w ogrodzie. Pewnie masz jej znikome ilości... Świetnie Ci idzie. I masz duża powierzchnie do zagospodarowania

a niestety glina jest, najlepiej widac to po trawniku w lato :/
Dziękuje za miłe słowa

Super Karol! normalnie szok! u mnie też glina.
Z doświadczeń lawendowych to posadziłam dwa krzaczki lawendy ale niestety posadziłam ją w złym miejscu, gdzie latem dwa razy stała woda no i padła. Dziś jestem ciut mądrzejsza, ale ja dopiero od roku odkąd przeprowadziłam się do siebie odkryłam jaką frajdę sprawia mi praca w ogrodzie
pozdrawiam i też kibicować będę!