Karol nie przejmuj się - każdy chyba stoi przed dylematem - podlewać czy nie?
ja wcześniej podlewałam a teraz już dałam sobie spokój bo musiałabym lać chyba cały dzień na te wielkie moje trawniki, więc trudno pocieszam się, że w przyszłym roku odbije trawa..
ale masz rację trochę szpeci to ogród