Karol pokażę wieczorkiem swoje pęcherznice i patyczki ukorzenione na żywopłot Ale ale chyba już widziałeś je u mnie A co tam wstawię jeszcze raz Najbardziej je lubię jak kwitną tylko wtedy nie można ciąć ja w tym roku przycięłam radykalnie i nie kwitną szkoda.Za to w przyszłym roku będę sie zachwycać kwiatami bordo jest ekstra jak kwitnieSorki że tak się rozpisałam

Chyba widziałem ale śliczne są. Ja lubie jak pęcherznice kwitną, ale niestety nie mogę przy tarasie pozwolić sobie żeby były wysokie. Bordo jest cudowna jak kwitnie, zachwycam się nią.

Karol99 napisał(a)

Mają utworzyć żywopłot.
Szybko rosną, te mają dopiero rok.

ciekawa jestem jak zakwitną.... pewnie pięknie będą wyglądać

Jana napisał(a)

ciekawa jestem jak zakwitną.... pewnie pięknie będą wyglądać

Powinienem je przyciąć na wiosnę i teraz nie wiem co robić...

Ja do pęcherznicy podchodzę bez sentymentu - tnę, kiedy mi pasuje Nie raz zdarzało mi się ciachnąć jesienią, bo za mocno wybujała. I żadnych skutków ubocznych nie zauważyłam. Zawsze odrasta w zdwojonej masie

szemusia napisał(a)

Ja do pęcherznicy podchodzę bez sentymentu - tnę, kiedy mi pasuje Nie raz zdarzało mi się ciachnąć jesienią, bo za mocno wybujała. I żadnych skutków ubocznych nie zauważyłam. Zawsze odrasta w zdwojonej masie

Ja czasami aż się bałem czy odbija, bo ciałem je na wysokości 40 cm ale bez problemu odrastaly i tak jak piszesz z dwojona siła.

Dzisiejszy spacerek po ogrodzie

hortki nie poprzepalane przez słońce

Bo w półcieniu rosną i oczywiście podlewne.

Karol, dają kwiatuchy ładnie radę u Ciebie