Karol, a masz taką bezkolcową? Ja mam właśnie taką i puściłam ja po siatce, pierwszy rok mi owocowała. Ma takiego jednego wielkiego pęda, a na nim nie ma owoców, nie wiem czy to uciąć? Czy Ty swoje jakoś przycinasz?
Tak, moja to bezkolcowa.
Jeżyna jeżeli zaowocuje, to te pędy uschną i trzeba je wyciąć. Te długie pędy o których piszesz się zostawia i w następnym roku na nich pojawiają się owoce.
Skoro jest bezproblemowa to zakupię.
Nawadnianie jest dobre ale trzeba wydać na nie sporo kasy a po drugie trzeba mieć wodę u mnie to prawie studnia wyschla
Pyszności . U mnie też rośnie jeżyna . Jest nawadniana co kilka dni dwoma wiaderkami wody. W poprzednich latach dawała sobie radę bez nawadniania.
U mnie pędy, które owocowały są wycinane, a zostawiane tylko te na których będą owoce.