Karol, dawno mnie nie było, a tu taka niespodzianka

Rozmnażasz berberysy z nasion! Padłam z wrażenia

Już wszystko wiem, bo sobie poczytałam i na jesieni sama spróbuję.
Piwonia boska! I w ogóle ślicznie i zielono się u Ciebie zrobiło.
Pozdrawiam
Edit: moja pęcherznica nie zakwitnie chyba, bo ją "inteligentnie" przycięłam na wiosnę