Wrzosy kochają miejsca słoneczne i suche, podobnie jak lawendy, tylko muszą mieć kwaśna glebę. Parę lat temu przyniioslem juz takie leśne wrzosy. Mają już ponad 4 lata i nic się z nimi nie dzieje, wiec postanowiłem tym razem spróbować. Pod sosami i brzozami będą czuły się świetnie, bo to ich naturalne siedliska. W razie większych deszczow drzewa szybko wypija wodę. Mam nadzieje, ze wszystko się uda. Będzie taka namiastka lasu.
Jeżeli wrzosy się przyjmą zaprzestaje podlewania. Te stare nie są podlewane od kiedy pamiętam. Rosną pomiędzy 3 brzozami wiec warunki raczej ekstremalne, ale jak widać pasuje im to. Z tymi postapie podobnie. Nich tylko się zakorzenia.
____________________
Karol-
Ogród tworzony z pasją ***
Wizytówka