Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Do raju daleko - u Ewy

Do raju daleko - u Ewy

TAR 09:29, 23 lip 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10876
Ewunia pieknie, jesteś królową ogrodówek, naprawde przeslicznie kwitna, nigdy nie osiagne takiego rezultatu, moje dwie ogrodóweczki ledwo ledwo po 2 kwiatki, moze powinnam je ciut do przodu dac to sie odobrazą? Jak ty masz duzy ogrod? chyba sie wprosze na kawe
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Ewa777 12:57, 23 lip 2020


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19273
Roocika napisał(a)
Ewa, zachwycająco!


Dzięki Cieszę się, ze Ci się podoba

____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
Ewa777 13:03, 23 lip 2020


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19273
Nowa12 napisał(a)
Ewcia normalnie załamujesz mnie swoimi wielkimi hortensjami .


Nie chcę Cię załamywać, ale na razie pokazuję hortki średniej wielkości. Największe są jeszcze w pąkach

____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
Ewa777 13:09, 23 lip 2020


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19273
Nowa12 napisał(a)


Jak już wymyślisz co z nimi zrobisz to napisz bo też będę miała taką zagwostkę. Taras, domek narzędziowy czy garaż, w którym nie mam za bardzo miejsca.


U mnie podobna sytuacja. W domku narzędziowym może zmieściłabym 4 donice, ale tam zimno jak na zewnątrz. W garażu nie mam miejsca. Zostaje taras. Jesienią muszę podjąć decyzję.
Powiem, Ci tylko, że jedną hortensję ogrodową trzymałam w donicy zimą. Przetrzymała już 2 zimy i miewa się dobrze. Nie zależało mi na niej za bardzo, więc nie skakałam nad nią. Bez okrywania kwitnie co roku i jest dość młoda. W ubiegłym roku kupiłam młodziutkie nowe odmiany (na nich mi zależy), ale nie posadziłam ich do gruntu. Na zimę zadołowałam w donicach i też żyją. Nie kwitną, bo to młodziaki.
Dlatego myślę, że na tarasie dadzą radę. Trzeba będzie tylko okryć, gdy przyjdą przymrozki (zwłaszcza wiosenne). Okrywanie na tarasie, też będzie wygodniejsze niż na rabacie
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
Ewa777 13:13, 23 lip 2020


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19273
anabuko1 napisał(a)

Cudnie
Hortesji wiem ,że masz dużo.
I wszystkie piękne.
Ja nie mam szczęścia do ogrodówek /


Aniu, przy Twojej ilości kwiecia, nie czuć, że czegoś brakuje
U mnie dobrze się czują ogrodowe hortensje, więc mam ich coraz więcej. U mnie za to słabiej rosną lilie. Lawendy i szałwie zupełnie nie dają sobie rady.



____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
Ewa777 13:19, 23 lip 2020


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19273
TAR napisał(a)
Ewunia pieknie, jesteś królową ogrodówek, naprawde przeslicznie kwitna, nigdy nie osiagne takiego rezultatu, moje dwie ogrodóweczki ledwo ledwo po 2 kwiatki, moze powinnam je ciut do przodu dac to sie odobrazą? Jak ty masz duzy ogrod? chyba sie wprosze na kawe


Zobacz, jakie to dziwne. Tak blisko mieszkamy, a inne mamy warunki dla roślin. U mnie nie rosną te, co u Ciebie mają się dobrze, a u mnie te, które u Ciebie nie radzą.

Mój ogródek jest mały - 450m2, taki przy bliźniaku. Zapraszam Cię na kawę Najlepiej w drugiej połowie sierpnia - wtedy zakwitną wszystkie ogrodówki i bukietowe Napiszę Ci na priv numer telefonu, to łatwiej będzie się umówić

____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
TAR 13:21, 23 lip 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10876
mi pasuje
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Ewa777 13:24, 23 lip 2020


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19273
TAR napisał(a)
mi pasuje


To jesteśmy wstępnie umówione Bardzo się cieszę



____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
Nowa12 21:55, 23 lip 2020


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Ewa777 napisał(a)


U mnie podobna sytuacja. W domku narzędziowym może zmieściłabym 4 donice, ale tam zimno jak na zewnątrz. W garażu nie mam miejsca. Zostaje taras. Jesienią muszę podjąć decyzję.
Powiem, Ci tylko, że jedną hortensję ogrodową trzymałam w donicy zimą. Przetrzymała już 2 zimy i miewa się dobrze. Nie zależało mi na niej za bardzo, więc nie skakałam nad nią. Bez okrywania kwitnie co roku i jest dość młoda. W ubiegłym roku kupiłam młodziutkie nowe odmiany (na nich mi zależy), ale nie posadziłam ich do gruntu. Na zimę zadołowałam w donicach i też żyją. Nie kwitną, bo to młodziaki.
Dlatego myślę, że na tarasie dadzą radę. Trzeba będzie tylko okryć, gdy przyjdą przymrozki (zwłaszcza wiosenne). Okrywanie na tarasie, też będzie wygodniejsze niż na rabacie


W garażu przy oknie niewiele zmieszczę bo garaż wąski.
W domku narzędziowym mam okienko ale temperatura tak jak napisałaś jak na zewnątrz tyle, że wiatru nie ma. Można by te doniczki czymś owinąć.
Jak już zimowałaś hortki to znaczy że się da .
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
kasia1 07:39, 24 lip 2020


Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 970
Cześć Chciałam zameldować, że funkie od Ciebie u mnie też kwitną i ożanka również
Prawda, że hortensje później startują do kwitnienia, ale i tak chyba pogoda im służy, bo u mnie na przykład w ubiegłym roku ze wzgledu na suszę kwitły te najstarsze, a młodsze bardzo skromnie. W tym roku, ze względu na opady, wszystkie krzewy są obsypane pąkami, nawet kapryśna ogrodówka, której już kilkakrotnie groziłam wycięciem
____________________
Kasia - Duże pole do popisu
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies