U mnie straaaasznie zimno. Pada deszcz i do tego wieje zimny witr

U mnie jak u Karola

Szczesciara słoneczko nam daj

Niestety słoneczko świeciło jak byłam w pracy W drodze do domu już go nie było Ale napatrzyłam się przez okno i tak weselej

Zawsze jak swieci to zyc sie chce i pracowac i weselej na duszy a w taka niemrawa pogode to uuuuu tylko sie napic pozostaje

Na podkarpaciu pada już 2-gi dzień.

Szczęściara jesteś Ewcia z tym słoneczkiem. U mnie zimno, nawet śnieg przez chwilę padał. Gdzie ta wiosna?!

Rozumiem Wasz ból, bo też przeżywałam, gdy wszędzie było słońce, a u mnie nie. Deszczyk też jest potrzebny
Naładowałam dziś baterie przez okno i cieszę się weekendem Czego i Wam życzę

Tak wygląda moja forsycja. Chyba zbyt szybko nie zakwitnie... a ja czekam z cięciem róż i hortensji...

Przy takiej zimnicy jak ostatnio mamy, to długo jeszcze poczekamy na forsycje
Nadzieja w tym, że od niedzieli będzie cieplej...