Dzień dobry Ewo Przyszłam przywitać się do kolejnej mieszkanki Gdańska. Dziś z podglądacza przeistoczyłam się w czynną, piszącą forumowiczkę (to mój trzeci post dziś Życzę Ci przyjaznej pogody w trakcie prac w Twym pięknym ogrodzie
____________________
Ola/Olka- Fasolka w małym ogródku i moja ogrodowa rewolucja
Też złożyłem w bylinowym zamówienie z tym że wcześniej wykonałem telefon Pan z którym rozmawiałem powiedział że wszystko zależy od warunków pogodowych a realizacja może nastąpić nawet już w marcu w co mi ciężko uwierzyć No cóż czekamy cierpliwie
Przemku, ja chętnie poczekam, bo jeszcze miejsce na rośliny muszę przygotować. Jutro przyjadą róże, więc zaczynam od rana (a właściwie mój mąż zaczyna, bo ja w pracy) prace ziemne - przekopanie ziemi z obornikiem na rabacie. Dla bylin też muszę przygotować miejsce. Chcę zmienić linie rabatowe, wejść więcej w trawnik, coś jeszcze poprzenosić, bo mi nie pasuje na nowej rabacie
Ewo, a twoje róże już będą obcięte prawda? Więc zastanawiam się czy swoich już nie obciąć. Zaraz liście wypuszcza i szkoda żeby marnowały siły. A będziesz je kopczykowala po posadzeniu?
Karol, nie wiem, czy były cięte wiosną, czy może jesienią - nie znam się na tym. Kopczykować będę - mam książkę o różach i przeczytałam, że trzeba okopczykować i trzymać 8 tygodni w tych kopczykach Tak też zrobię.
Karol, jakie temperatury w nocy przewidują u Ciebie w przyszłym tygodniu w nocy?
Ja jeszcze swoich róż w ogrodzie nie tnę. Ale w weekend obejrzę je dokładnie
Ja mieszkam za obwodnicą (Kiełpino Górne) a pracuję w Straszynie więc szkółki w Pruszczu, Kowalach i szkółkę "D" najczęściej odwiedzam bo jest najbliżej. No ciekawa jestem czy jesteśmy bliskimi sąsiadkami?
____________________
Ola/Olka- Fasolka w małym ogródku i moja ogrodowa rewolucja