Wiem, że trudno Wam będzie uwierzyć, ale nic mnie nie boli. Szpileczki w styropian wchodzą jak w masło
Robię 1 do 2 kurek dziennie, więc też się nie przemęczam
Ale dziś podziałałam ogrodowo w domu, bo na dworze padało. Posiałam ostróżkę i dzwonki ogrodowe, przepikowałam stipę i posadziłam patyczki vanilki i limeligh (które dostałam od wspaniałej ogrodniczki z naszego forum )