Miałam właśnie do Ciebie napisać, że po świętach okryliśmy wszystkie róże pienne i nałożyliśmy im osłonki-pingwinki. A wczoraj i dziś okryliśmy hortensje, klony palmowe i hibiskusa. I w południe posypało śniegiem. A w najbliższych dniach ma przyjść mróz, więc dobrze zrobiłaś okrywając hortensje Pozdrawiam noworocznie
Kasieńko, wypoczęłam po świętach, poczytałam fajne książki, a teraz chorujemy troszeczkę. Może jak jutro będzie śnieżek, to zrobię kilka zdjęć ogrodu. Do tej pory nie było ciekawych obiektów Jestem ciekawa, co tam u Ciebie
Kurcze ja nic nie pookrywalam poza rozami i troche traw tak dla spokoju sumienia. Ciekawe czy przetrwaja co niektore okazy jak jakies siatczyste nrozy zapowiadaja.
Ja mam 6 róż piennych - je trzeba koniecznie okryć na zimę. Klony palmowe też, bo są młodziutkie. Innym różom zrobiłam tylko kopczyki z kompostu. Mam też sporo hortensji ogrodowych i one również wymagają okrycia. Za 2 noce ma być u nas -6'C.