Aguś było super!!! Zauwazyłam jednak, że "wypadłam z obiegu", bo już nie operuję nazwami odmian, nie robię wielkich projektów i planów ogrodowych... i w związku z tym nie bardzo miałam o czym rozmawiać sam wyjazd oceniam wspaniale i myślę, że należy to powtórzyć Wojsławice? Kapias? Dobrzyca? Lub tak jak kiedyś mówiłyśmy do Przemka - Gardenera do Krakowa już widzę minę Przemka hahahaaaaa