W sumie to nawet się ucieszylam, bo już pierwsze zmiany nastąpią. Ludziska z ulicy nie będą wtykali nosów na ogród. Sąsiadów przeżyje, bo lepszy znajomy "wróg" niż ten obcy

AsiaK_Z napisał(a)

W sumie to nawet się ucieszylam, bo już pierwsze zmiany nastąpią. Ludziska z ulicy nie będą wtykali nosów na ogród. Sąsiadów przeżyje, bo lepszy znajomy "wróg" niż ten obcy

No i zacznie się już coś dziać..trzymam kciuki...ile tych tujek macie?

A i jeszcze dodaj dobrej ziemi

JulkAd napisał(a)

No i zacznie się już coś dziać..trzymam kciuki...ile tych tujek macie?

Odpowiadam dopiero dzisiaj . Mamy ich 8: szmaragd + brabant

Ewa777 napisał(a)

A i jeszcze dodaj dobrej ziemi

Tak jest!

Ja fotki z przesadzania proszę akcja warta uwiecznienia

I dubelek...więc buziaki zostawiam

Julitko, masz to jak w banku
Najpierw jednak muszę uprzątnąć teren, wyciąć stary żywopłot, wykopać nowe doły, kupić dobrą ziemię, zażyć coś na odwagę i do roboty

Witaj Asiu, widzę, że plany masz ambitne - w dobre miejsce trafiłaś, więc Twój ogród szybko sie pozytywnie zmieni i będzie uroczym miejscem do wypoczynku. Jesień to dobry czas na wszelkie prace porządkowe, więc wykopuj, przesadzaj, usuwaj, by wiosnąz nową energią przystapić do konkretnych nasadzeń. Bedę Ci kibicować. A tuje spokojnie możesz teraz przesadzać - nie zapomnij tylko o podlewaniu

Danusiu, bardzo dziękuję za odwiedziny. Trzymaj kciuki za to przesadzanie, bo jeszcze nigdy nie przesadzałam tak wysokich tujek. Boję się jak jasny gwint, ale... skoro Specjaliści z Ogrodowiska na czele z Danusią - Szefową mówią, że będzie dobrze to tak musi być
Miłego dnia