Łukaszu, cieszę się ogromnie za podesłanie mi linka do nowoczesnego, niekokoszkowego ogrodu. Jestem zachwycona !! Wszystkie ogrody, które tu oglądam są dla mnie niedoścignionym wzorem ale ten ma to coś co chciałabym uzyskać u siebie.
Moje prace postępują w jako tako przyzwoitym tempie. Na tarasie nr1 ociupinkę pozmieniałam nasadzenia. Najpierw doszły rozplenice ale jednak musiałam je zastąpić czym innym bo okazało się, że to nie odmiana Homeln lecz niezimujący Rubrum. Nie bardzo znam się na roślinach więc najpierw sadzę a potem okazuje się że popełniam błędy
Dosadziłam więc tatarak trawiasty "Ogon" i wymieniłam turzycę włosistą brązową na zieloną Phoenix Green. Dosadziłam też iryski, mam nadzieję, że w trawkach będą się ładnie latem prezentowały
Miałam już kupować żurawki ale dowiedziałam się, że lepiej je sadzić wiosną więc jasnoczerwone dojdą na taras w swoim czasie Do tego mam w planie jako tło posadzić jeszcze odpowniedni gatunek rozplenicy ale boję się, że za dużo jest tam traw i wiosną będzie ciutkę łyso :/



Ta część "projektu" można powiedzieć, że na ten seson jest zamknięta ale
zachęceni małym sukcesem jakim było postawienie tego gazono-tarasu postanowiliśmy zbudować kolejny w miejsce kamiennego niewiadomoczego przy budynku gospodarczym.

Tak było:





Przez moment było tak:




W międzyczasie tak :




A jest :





Sporo ciężkiej pracy za nami bo wszystko z Menżem sami we dwójkę w tym sezonie zrobiliśmy. Dla nas to ogromna metamorfoza i cieszymy się z obecnego wyglądu podwórka. Wreszcie jest na czym oko zawiesić i jako takiej estetyce przebywać.
Wczoraj i dziś zabejcowałam na ciemno belki wkoło płyt chodnikowych i na tarasie nr1. Robi się tło/parawan dla magnolii a jutro cd. Duużo jeszcze do zrobienia na nas czeka ale na pierwszy rzut chciałabym jakoś sensownie obsadzić ten nowy taras. Wystawa południowo-zachodnia więc słoneczka sporo
Widziałabym tam czosnki, jeżówki i jakieś fajne trawki. Inspiruję się ogrodem kokoszki-niekokoszki ale gdzie mi tam do Niej Może zaglądnie tu ktoś i podpowie mi jak zaplanować rozsadę ?? Pliissss !
Strasznie się tu rozpisałam i zafociłam. Sorki, ale raduje mi się pysio kiedy mogę się podzielić z innymi tym co mnie cieszy

Pozdrawiam serdecznie wszystkich, którzy tu zabłądzą

babka napisał(a)

Napracowałam się potwornie i nie wiem czy warto było...


Masę pytań mam bom zielona, echh

Mam postulat abyś wywaliła szmatę, bo szkodzi, ale żeś "zielona" to "wybaczam"

Witam Kochana szefowo :* jesteś WIELKA !! Ogomnie jestem wdzęczna za cierpliwość i czas mi poświęcony. Wstyd mi za siebie, że tak namieszałam ale dobrze jest mieć na kogo liczyć w trudnych sytuacjach. Cieszę się, ze mam wreszcie swój własny wątek i choć rodził się w bólach jak mój "ogród" to jednak powstał !!
Danusiu dlaczego nie polecasz stosowania włókniny ? W jaki sposób szkodzi ziemi i roślinom ? Wyłożenie jej w gazonach podyktowane jest zabezpieczeniem przed moimi psami, które wszystko dewastują jak tylko poczują miękko pod łapami Tak samo jak kamienie, które jako jedyny materiał sprawdził się przy moich kochanych szkodnikach Stąd też nazwa wątku - kamieniołom z przymusu/ przypadku
Pozdrawiam ciepło

A tu o macie

https://www.ogrodowisko.pl/watek/736-mata-przeciw-chwastom

Dumam i myślę, myślę i dumam i nic z tego dumania nie wynika Wciąż nie mam pomysłu na ten gazon Miałam wizję by obsadzić go czosnkami podsadzonymi turzycami the beatles ale co więcej ? Tylko te dwa gatunki to trocę mało i nudno. Zamarzyły mi się jakieś inne, przewieszające się trawki, lawenda i może do tego jerzówki ? Chcę uniknąć bałaganu i natłoku roślin ale z drugiej strony nie chcę też by było "łyso" Może ktoś tu zagląda czasem, może podpowie jak sobie poradzić, co i jak posadzić ? Czosnki już zakupiłam w ilości 30 szt w sobotę ma nie padać u nas więc to ostaeczny czas na zakopanie ich w ziemi ... tylko jak ? wiem wiem, korzonkami do dołu
Proszę Was bardzo o jaką sugestię
Co sądzicie o tej inspiracji, czy i co można dodać by ciutkę ożywić tę rabatę ?
http://www.pinterest.com/pin/349803096031230563/

Niech tu ktoś zaglądnie plisss

Cześć Olu Mi się bardzo podoba Twój kamieniołom. Super zmiany. Sama stoję nad dylematem, żeby rabatę przed domem wyścielić żwirkiem, ale trochę obawiam się, że mój mały synuś będzie rozrzucał kamienie wszędzie do okoła.
Super niwaki - sama go formowałaś?
Nie wiem, które dokładanie miejsce chcesz obsadzić? Ile tam jest miejsca, jaka szerokość. Na fotce, która jest Twoją inspiracją jest lawenda prawdopodobnie z miskantem morning light, czosnki do tej kompozycji jak najbardziej pasują. A może do tej kompozycji skusisz się na jakieś róże?
Zacznij sie udzielać na różnych wątkach to będziesz mieć więcej odwiedzających Ja trafiłam do Ciebie od Aliny

"Gościu, siądź pod mym liściem a odpocznij sobie ... " Witaj w mych skromnych progach Reniu
Wiem, wiem że o odwiedzających sama muszę się troszke starać lecz cały czas poswięcam na sledzenie różnych wątków tak skromnie, po cichutku Zaglądam to tu to tam i szukam inspiracji. Nie byłam jeszcze u Ciebie choć już wcześniej miałam taki zamiar bo "spotkałam" Cię w innych watkach. Za chwilkę to nadrobię
Róże powiadasz ? nie bardzo czuję się na siłach, i chyba nie bardzo je tam widzę. Różę pnącą myślę przemycić na przyszłą pergolę, która ma stanąć nad tarasem. Mówię przemycić bo mój Mężu jakoś nie bardzo jest do tego pomysłu przekonany a ja wręcz przeciwnie
Co do tarasu do obsadzenia to ten wzdłuż budynku gospodarczego. Ma on długość 4,80 a szeroki na 1,80 Ekspozycja południowo-zachdnia.
Inspiracja z lawendą to w sumie jedna z wielu, po prostu motam się bo podobają mi się różne style, i wiejskie rabaty i nowoczesne, uporządkowane i utrzymane w artystycznym nieładzie.... długo by wymieniać. Jednak tu myślę, że powinnam konsekwentnie utrzymać wzgledną harmonię. Kolejną inspiracją jest to zdjęcie

[zdjęcie zmoderowane nie wklejamy zdjęć z netu]

Tylko boję się, że jak przekwitną już czosnki to będzie strasznie monotonnie.
Niwaki mówisz super ? Dziękuję, choć sama myślę że wyszło tak se Formowałam go wiosną tego roku, wzorowałam się na filmiku Ogrodowiskowym z Iwonicza W sumie tak trafiłam na to forum Zobaczymy jak to będzie wyglądało w przyszłym roku ale myślę, że w tym roku popracowałam nad rzeźbą to w nast jałowiec powinien popracować nad masą
Co do kamyków to rzeczywiście przy dzidzi może być problematyczne, mój mały krewniak oszalał na widok takiej ilości kamyków. Njpierw poupychał we wszyskie kieszenie a potem rozrzucał to tu, tu tam Uciechę miał niesamowitą a ja drzałam o szyby w oknach
W moim przypadku kamieniołom jak w tytule(miało być) trochę z przymusu bo moi milusińscy przekopują wszystko równiutko, nawet drobniejszy żwirek się nie sprawdza. Mają ograniczony teren i brak możliwości wygrodzenia "spacerniaka" więc jedynym materiałem jaki się sprawdził jest ten kamień rzeczny. Trochę go dużo i jakaś kolorowa plama by się przydała. Początkowo miałam ochotę założyć tam łąkę polską, byłoby prościej ale ... jest jak jest

Ja mam tak samo z tym zostawianiem śladu po wizycie dlatego mój wątek się tak ślimaczy, ale nigdzie się nie spieszę
Zdjęcie z czosnkami urokliwe, ale faktycznie po przekwitnięciu będzie pusto i monotonnie. Najmniej problemowe i uniwersalne są trawy. Kompozycje trawy + lawenda + czosnki mogłabyś wzbogacić jeszcze jakąś inną byliną kwitnącą późnym latem, żeby nie było nudno, np. jeżówki.
Moim zdaniem lepsza byłaby jednak jakaś kompozycja piętrowa. Przy szerokości niemal 2 metrów mogłabyś pokusić się o obwódkę z lawendy (bo rozumiem, że to pewniak na tej rabacie a z tyłu jakieś kwitnące krzewy. Nie wiem co Ci się podoba.

Generalnie cebulowymi mogłabyś podsadzić też niwaki Może jakieś krokusy...?

Witam się i z przyjemnością będę podglądać Twoje zmagania .

Przychodze i przynosze śródziemnomorskie klimaty
http://www.pinterest.com/pin/102949541455251701/
http://www.pinterest.com/pin/547820742146044005/
Oliwniki posadz u siebie też je planuje posadzić
Buzial