Otóż to

Posadziłam dzisiaj dwie jabłonki co to mają być płaskim ekranem kiedyś
Puki co miernota i do tego zdjęcia wieczorem robione. Korą jeszcze to wysypię i pozostaje czekać

O jaka pracowitosc () Sliczne

I ogólne widoki do znudzenia, ale jakoś tak ładnie dzisiaj było

Kwiatki
Marcinki



Tak to jest mieczyk wystartował



Kosmosy od Gosi szaleją, w przyszłym roku chcę ich więcej, mam nadzieję, że się wysieją.

lojalna_ napisał(a)

O jaka pracowitosc () Sliczne

Ty się ze mnie nie nabijaj Niewiele to, ale przynajmniej nie mam już nic w doniczkach do wysadzenia zaległego, a to rzadkość wiadomo

Jajku jakie widoczki mmmm i kopanko było super Jak pogoda to się chce pewnie i co tulipanki dostałaś ? mi nie wyszło jakoś nie byłam ....ale za to dziś zaszalałam sobie wiesz kota nie ma myszy harcują hi hi (pojechało na miesiąc ) a ja tak wykopałam z synkiem cyprysy i klona przeniosłam pod gryl i tam gdzie to było poprzednio rozsadziłam trawy i pyrowską oooo fotek nie mam bo jak skończyłam to jeszcze jabłuszka piekłyśmy na ognisku i ciemno się szybko zrobiło zimno już wieczorkiem brrr ale i tak było fajnie

Edzia pogoda była super. Pogrzebałam jeszcze trochę przy rabacie miskantowo-jeżówkowej, ale ciągle końca tam nie widać. I wykopałam już buraczki i marchewkę. Połowę pietruszki coś zjadło sobie. Tym razem chyba myszy bo nornice inne ślady i otwory zostawiają Tulipany jeszcze nie dotarły.
Widziałam Twoje postępy. Dobrze, że wspierasz się pomocnikiem. Jabłka pieczone wow uwielbiam. Z miodem

Hej pracusiu!!
ogólne widoki wcale nie są dla mnie do znudzenia, bo bardzo ładne.
no tak, na drzewka owocowe,żeby się rozrosły i dały owocki ciut ( ze 3 lata) trzeba poczekać .ale czas szybko leci.
Pozdrawiam