Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój mały zakątek :D

Mój mały zakątek :D

mateuszmichn 17:57, 28 sie 2015


Dołączył: 14 sie 2014
Posty: 1654
JulkAd napisał(a)


Szczęściarz...u mnie tylko tyle co ksiądz kropidłem

Studnia dobra rzecz...u mnie z tym problem, ale dobrze, że ogród mały


Jeszcze i u ciebie pokropi, później będziesz narzekała, że wody za dużo
____________________
Mój mały zakątek
babka 23:43, 28 sie 2015


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Trzymam kciuki za powodzenia w poprawianiu Ogród nie zając... bo tylko zając to zając
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
mateuszmichn 00:13, 29 sie 2015


Dołączył: 14 sie 2014
Posty: 1654
babka napisał(a)
Trzymam kciuki za powodzenia w poprawianiu Ogród nie zając... bo tylko zając to zając



hahhah no a niby kto inny jak nie zając to zając
____________________
Mój mały zakątek
mateuszmichn 20:35, 01 wrz 2015


Dołączył: 14 sie 2014
Posty: 1654
Zauważyłem u Danusi taki codzienny przegląd tego co dzisiaj zrobiliśmy.
Więc dzisiaj ja powiem co zrobiłem

Dzisiaj pogłębiałem z dziadkiem studnię, trochę nam to zajęło. Stosowaliśmy iglofiltr, który wplukiwaliśmy. Udało się pogłębić o 2m. Jak już poglebilismy to trzeba było podlać.

Muszę wam powiedzieć, że właśnie zaczyna padać
Jak niepodlewam to nie pada, a jak podleje to pada. Już nie ogarniam
____________________
Mój mały zakątek
deszczowymaj 21:01, 01 wrz 2015


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
mateuszmichn napisał(a)
Zauważyłem u Danusi taki codzienny przegląd tego co dzisiaj zrobiliśmy.
Więc dzisiaj ja powiem co zrobiłem

Dzisiaj pogłębiałem z dziadkiem studnię, trochę nam to zajęło. Stosowaliśmy iglofiltr, który wplukiwaliśmy. Udało się pogłębić o 2m. Jak już poglebilismy to trzeba było podlać.

Muszę wam powiedzieć, że właśnie zaczyna padać
Jak niepodlewam to nie pada, a jak podleje to pada. Już nie ogarniam


O to ciężki dzionek masz za sobą
a z deszczem tak to już jest...a może by go tak oszukać
wychodzisz z wężem i że niby podlewasz
____________________
JoannaJeżówkowe-Love ***Jeżówkowe-Love wizytówka
mateuszmichn 21:09, 01 wrz 2015


Dołączył: 14 sie 2014
Posty: 1654
deszczowymaj napisał(a)


O to ciężki dzionek masz za sobą
a z deszczem tak to już jest...a może by go tak oszukać
wychodzisz z wężem i że niby podlewasz


No lekko nie było. Dziadek był na górze i trzymał rurkę z wodą pod ciśnieniem a ja siedziałem w studni i obok pchałem igłofiltr. Woda pod ciśnieniem wypłukiwała grunt i wtedy ja pchałem filtr. Długo Słowa dlatego, że woda pod ciśnieniem była pompowana z tej studni, a że wody było mało to robiliśmy to na raty.

Jednak mało co nie pękłem ze śmiechu. Metalowa rurka była w studni i sama się trochę zagłębiła w gruncie. Włączyliśmy pompę a woda nie leci bo się rurka zapchala. Dziadek chciał odetkać i jak Poszło to Dziadek był cały w błocie
____________________
Mój mały zakątek
Anda 21:11, 01 wrz 2015


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
mateuszmichn napisał(a)
Zauważyłem u Danusi taki codzienny przegląd tego co dzisiaj zrobiliśmy.
Więc dzisiaj ja powiem co zrobiłem

Dzisiaj pogłębiałem z dziadkiem studnię, trochę nam to zajęło. Stosowaliśmy iglofiltr, który wplukiwaliśmy. Udało się pogłębić o 2m. Jak już poglebilismy to trzeba było podlać.

Muszę wam powiedzieć, że właśnie zaczyna padać
Jak niepodlewam to nie pada, a jak podleje to pada. Już nie ogarniam


Musisz częściej podlewać

Niestety nie mam studni, ale zbieram deszczówkę. Tylko w okresie suszy to tak trochę do bani to zbieranie jest

Pisałeś u mnie kiedyś o podżartym łubinie. Marta miała odpowiedź, co to może być.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
deszczowymaj 21:15, 01 wrz 2015


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
mateuszmichn napisał(a)


No lekko nie było. Dziadek był na górze i trzymał rurkę z wodą pod ciśnieniem a ja siedziałem w studni i obok pchałem igłofiltr. Woda pod ciśnieniem wypłukiwała grunt i wtedy ja pchałem filtr. Długo Słowa dlatego, że woda pod ciśnieniem była pompowana z tej studni, a że wody było mało to robiliśmy to na raty.

Jednak mało co nie pękłem ze śmiechu. Metalowa rurka była w studni i sama się trochę zagłębiła w gruncie. Włączyliśmy pompę a woda nie leci bo się rurka zapchala. Dziadek chciał odetkać i jak Poszło to Dziadek był cały w błocie


Chciałabym zobaczyć mine dziadka zapewne bezcenna

ps.mogłeś fotę mu pstryknąć
____________________
JoannaJeżówkowe-Love ***Jeżówkowe-Love wizytówka
mateuszmichn 21:35, 01 wrz 2015


Dołączył: 14 sie 2014
Posty: 1654
deszczowymaj napisał(a)


Chciałabym zobaczyć mine dziadka zapewne bezcenna

ps.mogłeś fotę mu pstryknąć


Dziadek się śmiał razem ze mną. Jakoś godzinę przed oblała go woda z węża ubaw po pachy
____________________
Mój mały zakątek
mateuszmichn 21:36, 01 wrz 2015


Dołączył: 14 sie 2014
Posty: 1654
Anda napisał(a)


Musisz częściej podlewać

Niestety nie mam studni, ale zbieram deszczówkę. Tylko w okresie suszy to tak trochę do bani to zbieranie jest

Pisałeś u mnie kiedyś o podżartym łubinie. Marta miała odpowiedź, co to może być.


Studnia to dobra rzecz ale tylko kiedy jest w niej woda

Muszę się cofnąć u ciebie i zobaczyć co z tymi łubinami
____________________
Mój mały zakątek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies