wiecie, co jest najgorsze jeszcze,że ta mama Marcina zostaje sama( kobieta ok 50 latek), bo ona zostaje z tym wszystkim,tz. z myślami przeróżnymi, samotnością sama!!! już do końca życia!!
Miała go jednego!!jedynego!! Od duzo lat wychowywała go sama!!
I paradoks,,,zostaje jeszcze w gorszej sytuacji- SAMA
Jutro pogrzeb
Dzisiaj byłam w sklepach wielu,,, i jedyna pozytywna rzecz kupiłam sobie storczyka, różę i 2 powojniki
Żyć trzeba pomimo przygnębienia, które, za jakiś czas opuści

Współczuję bardzo tej kobiecie,już chyba nic gorszego nie mogło Jej w życiu spotkać

No właśnie.Nic gorszego chyba bardziej nie było.Jak teraz jest.
To bardzo ciężkie doświadczenie życiowe
Dzisiaj po pracy popołudniu ,poszłam deko odreagować do ogrodu w rabaty, trochę oplewić, dosadzić i zobaczyć co tam jest.
Ahha 3 powojniki nowe kupiłam.
Multi Blue, montana Rubens i Lady Betty Balvour :
i wiosennie, ogrodowo


na nowym ogrodzie odkryłam koronę cesarska, faj ie,że jest i zaraz będzie kwitła

i jeszcze takie

barwinkowo

Śliczna wiosenka

pieknie

Uwielbiam kwiatki barwinku,tylko żeby tak się nie rozrastał

anabuko1 napisał(a)

Córka - moja Dagmarka o 2 w nocy opuściła dom
już jest w Anglii( przed chwila pisaliśmy) ,ale jeszcze nie w domu.

nie mogę się pozbierać kolega mojego starszego syna Kamila - 27 lat tylko, powiesił się dziś o 16.

O rany...straszne...
resztę doczytałam..

Dobrze, że mogłaś odreagować zakupami i wiosenką w ogrodzie
I juz masz tęsknotę za córcią.

Nie jest łatwe teraz zycie młodych. Często w innym kraju , często w złym towarzystwie , czesto bez pracy a za to narkotyki lub cos innego. Współczuc matce.
Wiosnę masz piękną.

Piękne fotki i roślinki

Smutne te wydarzenia w Twoim otoczeniu...