Aniu ta Wasza Fiona mnie rozbraja, jak ja kocham kociaki, u mnie teraz kociaki też śpią tylko tam gdzie najciepleju mnie dzisiaj też mrozik -8, no ale to styczeń, więc lepiej żeby teraz mroziło niż w maju pozdrawiam
Ewuś ,Dziękuję.
Ja raz na pół roku daję odżywkę do storczyków taką w ampułce.
Czasami też biohumusem podleję .I tytle.
I rosną ładnie.I kwitną coraz.
Dzięki za podany link.Już tam byłam i podziwiałam śliczne storczyki .
Ech,,, tak się ich naoglądałam,że jeszcze jakiś nowy się marzy
Prawda.Też bardzo lubię ten storczyk .
To obie lubimy storczyki.Fajnie.
O, jak na Glinianki.Czasami tam jestem.Moja siostra ma działkę na Poleskiej.
Też tak uważam,że musimy się koniecznie spotkać i poznać.I popadać ogrodowo i ni9e tylko.
Czy się znamy ? Nie wiem.A jak długo tam mieszkasz ?
Ja chodziłam do szkoły do 3.
Basiu ja już kilka lat robię własne nalewki.Własne, smaczne, niepowtarzalne.
Fiona to taka nasza radość, przytulaszczka.Ale tylko dla nas.Do obcych pchyka.Taka to Fiona.
Dziękuję i Tobie też życzę wszystkiego dobrego w tym Nowym Roku.