Masz piękne odmiany jeżówek, u mnie te pełne nie wychodzą po zimie. Już sobie odpuściłam i będę miała tylko puste. Co prawda całkiem nieźle rośnie u mnie bladoróżowa pełna jeżówka i nawet sobie ją rozmnożyłam przez podział.
Teraz w ogrodach jest kolorowo i pachnąco.
Pozdrawiam
Dorotko u mnie tez kilka przepadło .Ale cóż są drugie
Ja jescze nie mam żadnej tak rozrośniętej jeżówki aby ją podzielić.
O tak, wiąz mamy w ogrodach kolorowo, kwitnąco, pięknie...i ..upalnie
Dzisiaj byłam wspólnie kilkoma koleżankami u Ani-anpi.
Piękny ogród, można oglądać,podziwiać go końca
Rudzik nam umilał spotkanie, bo gniazdo miał na tarasie
rośliny omówione od stóp do głów
Aniu dziękuję Tobie i dziewczynom(+W.)za odwiedziny,piękne rdzewiaczki i zdjęcia ogrodu.Ten czas z Wami jakoś za szybko umyka a to takie miłe ,wesołe chwile ...co ja mówię - godziny...a nawet dni licząc ostatnie spotkania a wydaje się że chwile,bo nie zdążyłyśmy pogadać o tylu rzeczach...