Ależ cudne kwiaty u Ciebie , a kocimiętka urocza i faktycznie daje popis

Ja wywaliłam swoje 4 kocimiętki, pozostałe eksmituje jesienią. Szkoda mi motyli co prawda, ale nie moge znieść tego wyglądu pokrzywy u niej. Co Ty robisz że masz taka wisterię? Podlewasz ją ciepła wodą, czy jak?

A gdzie i z czym masz posadzoną kocimiętkę? U mnie z różami ewidentnie się nie sprawdziła

Krys - To aparat sam robi zdjęcia i tak nie oddaje tego ,jak naprawdę pięknie wygląda.
paniprzyroda - Pokaż jak wygląda kwitnąca,ta nalewkowa.
Jak mówisz przesadzać,to idę zaraz ryć,bo pogda akuratna
Kasya - zaraz się poprawię i podpiszę
Madziarzeszow - to kocimiętka od Malej Mi,musi dawać popis

Ensata -jak nie lubisz normalnej kocimiętki,to wypróbuj żyłkowaną,ona ma inne listki i się nie rozłazi.
A tajemnicę kwitnienia wisterii odkryłam przypadkiem, kiedy ją potraktowałam piłą Odwdzięczyła się bujnym kwitnieniem. Od teraz zawsze mocno tnę,ona to lubi.

Normalną kocimiętkę mam posadzoną na obrzeżach i wzdłuż wjazdu na małym podwyższeniu.
A przy różach posadziłam dopiero pierwszy raz Walker`s Low, zobaczę jak będzie się sprawowała.

Ciekawe jak będzie się sprawowała, poczekam u Ciebie U mnie to jakiś kosmos był, rosła tak, że mi róże zakrywała, zagarniała całą przestrzeń. Szukam czegoś, całą rabatę zmieniam. M, walizki mi pakuje już

Moja też cięta była, ale to dzidzior jeszcze ma drugi rok dopiero

Ensata. Kocimiętkę trzeba przycinać, jak tylko się rozbuja... szybko odbije i znów jest ładna. Z kocimiętką tak jak z lawendą, jak się żałuje przycięcia to potem jest baba jaga.

Idę zaraz zobaczyć moją wisterię.. Twoja daje czadu aż miło.
Powojniki Ci kwitną??? A marudziłaś że u Ciebie później wszytko... odmieniło się .

Mala_Mi napisał(a)

Idę zaraz zobaczyć moją wisterię.. Twoja daje czadu aż miło.
Powojniki Ci kwitną??? A marudziłaś że u Ciebie później wszytko... odmieniło się .

Zakwitły powojniki które dopiero kupiłam,przyjechały już z pąkami.

Moje stare dopiero mają maleńkie pączki,

Piękną masz wisterię, aż miło popatrzeć, moja odporna na kwitnienie i moje straszenie, że ją wyciepię.

Wisteria piękna, przycinasz ją co roku ? Róże które skazałam na wywalkę powoli odbijają więc dużych strat nie ma 3 wywaliłam bo już cale brązowe były. Ten biały powojnik prześliczny