Jak taka pogoda się utrzyma,to po 15 zaczną chyba rozsyłać róże

Moje Red Eden i Heritage są brązowe.
Z jednej strony szkoda,z drugiej ,jak takie słabe,to pal licho

Rench napisał(a)

Jak taka pogoda się utrzyma,to po 15 zaczną chyba rozsyłać róże

Moje Red Eden i Heritage są brązowe.
Z jednej strony szkoda,z drugiej ,jak takie słabe,to pal licho

a u mnie sa brazowe yellow i pink fairy i czerwone rabatowki: rotilia i black forest
niektore inne sa brazowe w polowie

Kasya - Niektóre róże mają takie brązowe pędy zimą,bo taka ich uroda.
Moja Compassion,też ma całe brązowe,ale ona ma tak zawsze.
Poczekajmy jeszcze,może to barwy ochronne

A u mnie podejrzanie wygląda Bad Birnbach - a miała byc taka silna... Czekam na razie cierpliwie, bo moze tylko mi sie zdaje ze cos nie tak i jeszcze ruszy. White Meidiland - druga podobno niezniszczalna - tez miała zdechła niektore pędy - pousuwałam je juz.
Eden rusza - była okryta.

Brązowe to nie jest źle, moje jesienne ventilo to patyki ma suche aż strzela,a pastelke to wywalilam bo cała suchutka.dziwna ta zima nie zima

UlaB - Nie harataj jeszcze,upewnij się,czy na pewno są zmarznięte.

Ewik - Dlatego tak dziwnie,bo bez śniegu i mroźny wiatr robi większe zło,niż konkretny mróz ze śniegiem.

Reniu, czy Ty masz może Marię Teresę? A jeśli tak, czy mogłabyś ją pokazać?

Renata, BadBirnbach obserwuje i czekam - w razie czego przytne. WhiteMeidiland i tak miałam ciachac - wypuściła takie 2 długie bicze, ktore mi nie pasowały i to one były uszkodzone. Takie same bicze na Cubanie są całe zieloniutke i na całej długosci mają pąki - jestem bardzo zadowolona z tej rozyczki. Spedziła zime w wietrznym miejscu bez okrycia i dała rade - bardzo dzielna jest!

Napia - już pokazuję,w różnych fazach rozkwitu

UlaB - nie mam żadnej z tych róż,ale White Meidiland mnie zauroczyła
Zapisałam ją na listę,w razie W