Renatko, masz moze u siebie Zephirine drouhin? Szukam opinii...

Renia masz mszyce na różach? u mnie sie pojawiły pomimo ekologi od miesiąca..

Jaki oprysk na mszyce masz wypróbowany? A sposób na mrówki-mam ich inwazję w całym ogrodzie.

Kasia_CS - niestety nie znam tej róży.

anna_t,Urszulla - póki co, nie mam mszyc.
Ja dopiero pryskam kiedy się pojawią.

Stosuję Substral do róż 2 w 1
Zwalcza mszyce i inne szkodniki żrące mi róże,a ponadto choroby grzybowe.


Ekologiczne oprysk na mszyce które wyszukałam na forum :

z mlekiem: 1l mleka na 4-5l wody

Oprysk z octem: 4 litry wody, pół szklanki octu, półtorej łyżeczki sody, 1 łyżeczka oleju, pół łyżeczki płynu do naczyń.

mydło potasowe.

Dzisiaj zakwitła pierwsza piwonia,wyczekiwana 2 lata, bo miała być żółta
No i jest żółta,a jakże


Inne są mocno zapączkowane,będzie w tym roku szał piwoniowy.


Na dodatek ,mają pączki jeszcze 3 z 5 niespodzianek,od 2 lat czekam na nie,strasznie jestem ciekawa jakie będą

Aicha w blokach startowych


I takie fajne kwiatuchy

Reniu, bardzo Ci dziękuje za odpowiedź u mnie. Zaatakowane jest kilka krzaczków Lavender Ice, listki są faktycznie zwinięte w rulonik, muszę je w takim razie poobrywać, też już co nieco doczytałam w internecie. U mnie róże to można powiedzieć nowość, więc dopytuję bardziej doświadczonych. Obyśmy musiały być tylko znawczyniami teoretycznymi tych wszystkich szkodników!

Będziesz miała cudny piwoniowy bukiet a Aicha robi wrażenie

Sezon różany uważam za otwarty

Oj joj joj to będzie szał. U mnie pierwsza była rapshody i na razie nie zanosi się na kolejne.

Cieszę się z nowego sezonu!

Zana - specjalistką nie jestem,ale jesli tylko będe mogła,to zawsze pomogę
iwonadm -a moja Rapshody nie ma nawet pączusia jednego.