Rench
22:00, 15 mar 2018

Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 9086
Dorota123- Ja dotychczas nie zwracałam uwagi, zazwyczaj w opisach jest do -26.
U nas takie mrozy siarczyste rzadko są. Ale po ostatnich zimach zmienia się moje myślenie.
Ochłodzenie przychodzi późno.Róże długo kwitną,do stycznia normalnie rosły sobie i wypuszczały pąki.
Nie zdążyły zdrewnieć i wystarczy mróz -17 żeby je sponiewierać.
Może te ze zwiększoną odpornością będą bardziej odporne na taki szok termiczny.
iwonadm - Geof Hamliton jest śliczny,ale drugie kwitnienie jest skromne.Przynajmniej u mnie. Łudziłam się,że z czasem,kiedy będzie większy krzew będzie inne,ale niestety.
Flori.. sumiennie uzupełnia pomyłki
Kasiek - Mam złe doświadczenia po kulkowaniu.
Nie powiem, np.Tuskany miała dzięki temu piękne girlandy,(słabe foty,ale najlepiej widać efekt)
ale wszystkie przypięte do ziemi pędy, bardzo się pochorowały.
Tak było z wszystkimi przypiętymi różami,poza tym że nie wszystkie się nadają do kulkowania mimo iż mają długie pędy.
Wymyśliłam,że powieszę na pędach Doktorka kamyki na taśmie ogrodniczej i to obciąży je lekko i przygnie nieco.
Będzie wyglądało jak pisanki na krzewach
Kiedy już na pędach utworzą się pąki, zdejmę obciążniki. Przygięte pędy powinny pozostać w takiej pozycji.
olga80 - Herzogin Christiana zawsze była moim chciejstwem,ale kiedy miałam duże zakupy różane ,to każda złotówka się liczyła. Teraz mogę zaszaleć,bo dokupuję już tylko pojedyncze sztuki.
Madame Anisette i Constanze Mozart kupiłam okazyjnie na all
Z serii Parfuma nie będę miała jeszcze tylko Gräfin Diany i Marie Henriette
Musze sobie coś jeszcze zostawić z chciejstw na inne sezony
U nas takie mrozy siarczyste rzadko są. Ale po ostatnich zimach zmienia się moje myślenie.
Ochłodzenie przychodzi późno.Róże długo kwitną,do stycznia normalnie rosły sobie i wypuszczały pąki.
Nie zdążyły zdrewnieć i wystarczy mróz -17 żeby je sponiewierać.
Może te ze zwiększoną odpornością będą bardziej odporne na taki szok termiczny.
iwonadm - Geof Hamliton jest śliczny,ale drugie kwitnienie jest skromne.Przynajmniej u mnie. Łudziłam się,że z czasem,kiedy będzie większy krzew będzie inne,ale niestety.
Flori.. sumiennie uzupełnia pomyłki

Kasiek - Mam złe doświadczenia po kulkowaniu.
Nie powiem, np.Tuskany miała dzięki temu piękne girlandy,(słabe foty,ale najlepiej widać efekt)
ale wszystkie przypięte do ziemi pędy, bardzo się pochorowały.
Tak było z wszystkimi przypiętymi różami,poza tym że nie wszystkie się nadają do kulkowania mimo iż mają długie pędy.
Wymyśliłam,że powieszę na pędach Doktorka kamyki na taśmie ogrodniczej i to obciąży je lekko i przygnie nieco.
Będzie wyglądało jak pisanki na krzewach


olga80 - Herzogin Christiana zawsze była moim chciejstwem,ale kiedy miałam duże zakupy różane ,to każda złotówka się liczyła. Teraz mogę zaszaleć,bo dokupuję już tylko pojedyncze sztuki.


Musze sobie coś jeszcze zostawić z chciejstw na inne sezony

____________________
Renata`---- RRR - różane rozmaitości ------- A miało być tak pięknie
Renata`---- RRR - różane rozmaitości ------- A miało być tak pięknie