Fama
23:28, 25 paź 2014
Dołączył: 11 paź 2014
Posty: 337
Dziś wklejam parę fotek.
Tak wygląda mój taras.Kierunek południowy wschód - bardzo słoneczny Wymiary 815x 250,a przy schodach, gdzie szerzej-340. Jest usytuowany na skarpie. Więc albo, jak narysowałam - skrzynki wokół niego, albo skarpa, albo powiekszona rabata- wedle sugestii Ewy - tylko fakt, że jest na podwyższeniu chyba nieco to utrudnia.
Mniej więcej na środek tegoż tarasu wychodzi okno jadalniane sąsiadów. Jeśli chodzi o sposób osłonięcia się przy płocie, to myślałam o takich wersjach:
a) klasycznie rząd tui szmaragd
b) obsadzenie płotu hedera helix, a nad nim korony wiśni umbraculifera. W tym rozwiązaniu podoba mi się, że jest nieco bardziej zróżnicowane od tui po prostu, a nie podoba fakt, że do końca nie wiem, czy się to sprawdzi
Płot ma wysokość 150 cm, wiśnia musiałaby być szczepiona na wysokość 180-200 cm, aby można było się pod nią poruszać, jak się już rozrośnie. Zostałaby więc dziura między koroną drzew a płotem i całą przesłonę licho by wzięło
c) jałowce blue arrow - ale ten pomysł odchodzi na dalszy plan, gdyż wiem, że nie polecacie.
Oczywiście oprócz szkieletu ogrodu nasadzi się coś jeszcze (choć od tej strony nie poszaleję - od tarasu do płotu tylko 300 cm
) Na razie chciałabym na obsadzeniu płotu sie skupić, potem reszta.
Od strony ulicy ( to uliczka osiedlowa - samochody jeżdzą rzadko i tylko najbliższych sąsiadów,) chcę się odgrodzić tujami szmaragd. Od boku domu do płotu jest koło 6 metrów, a od tarasu 4,70m, więc pewnie nic innego, co by dawało za jakiś czas szczelną przesłonę się nie zmieści.
Co do zasłonięcia samego tarasu:
Po pierwsze trudno mi się zdecydować, czy robić zadaszenie w postaci markizy, czy też zbudować bardziej stały pergolowy dach i obsadzić go pnączami. Poza tym za murkiem widocznym w tle zdjęcia można by dać pergolę - podobnie jak po lewej stronie mniej więcej do połowy tarasu - tym sposobem zasłoniłoby się stół, który musi być z tamtej strony z uwagi na fakt, że tamto okno się nie otwiera. Na pozostałej części tarasu - sama nie wiem co - może ekran z cisa i coś na pniu - niestety ekran musiałby być wąski i bez owoców, dzieciaki jeszcze małe, a córeczkaco znajdzie, to od razu do buzi. Lubię też wierzby hakuro nishiki, na tle murku z cisów pewnie ładnie by wyglądały - tylko te rozmiary wszystkiego nie koniecznie muszą sie zgrać...
Na tarasie będziemy spędzać mnóstwo czasu, ale jak widzicie- trzeba się osłonić. Będę bardzo wdzięczna za Wasze sugestie. Pozdrawiam serdecznie
c.d.n.
Tak wygląda mój taras.Kierunek południowy wschód - bardzo słoneczny Wymiary 815x 250,a przy schodach, gdzie szerzej-340. Jest usytuowany na skarpie. Więc albo, jak narysowałam - skrzynki wokół niego, albo skarpa, albo powiekszona rabata- wedle sugestii Ewy - tylko fakt, że jest na podwyższeniu chyba nieco to utrudnia.
Mniej więcej na środek tegoż tarasu wychodzi okno jadalniane sąsiadów. Jeśli chodzi o sposób osłonięcia się przy płocie, to myślałam o takich wersjach:
a) klasycznie rząd tui szmaragd
b) obsadzenie płotu hedera helix, a nad nim korony wiśni umbraculifera. W tym rozwiązaniu podoba mi się, że jest nieco bardziej zróżnicowane od tui po prostu, a nie podoba fakt, że do końca nie wiem, czy się to sprawdzi


c) jałowce blue arrow - ale ten pomysł odchodzi na dalszy plan, gdyż wiem, że nie polecacie.
Oczywiście oprócz szkieletu ogrodu nasadzi się coś jeszcze (choć od tej strony nie poszaleję - od tarasu do płotu tylko 300 cm

Od strony ulicy ( to uliczka osiedlowa - samochody jeżdzą rzadko i tylko najbliższych sąsiadów,) chcę się odgrodzić tujami szmaragd. Od boku domu do płotu jest koło 6 metrów, a od tarasu 4,70m, więc pewnie nic innego, co by dawało za jakiś czas szczelną przesłonę się nie zmieści.
Co do zasłonięcia samego tarasu:
Po pierwsze trudno mi się zdecydować, czy robić zadaszenie w postaci markizy, czy też zbudować bardziej stały pergolowy dach i obsadzić go pnączami. Poza tym za murkiem widocznym w tle zdjęcia można by dać pergolę - podobnie jak po lewej stronie mniej więcej do połowy tarasu - tym sposobem zasłoniłoby się stół, który musi być z tamtej strony z uwagi na fakt, że tamto okno się nie otwiera. Na pozostałej części tarasu - sama nie wiem co - może ekran z cisa i coś na pniu - niestety ekran musiałby być wąski i bez owoców, dzieciaki jeszcze małe, a córeczkaco znajdzie, to od razu do buzi. Lubię też wierzby hakuro nishiki, na tle murku z cisów pewnie ładnie by wyglądały - tylko te rozmiary wszystkiego nie koniecznie muszą sie zgrać...

Na tarasie będziemy spędzać mnóstwo czasu, ale jak widzicie- trzeba się osłonić. Będę bardzo wdzięczna za Wasze sugestie. Pozdrawiam serdecznie
c.d.n.

____________________
Ciasny ale własny
Ciasny ale własny