Ja też żagwinom i floksom mówię nie. Widziałabym tu coś bardziej niezawodnego. Murek ograniczający wzrost i wysoka temperatura - to taki hardcore dla roślin.Szukaj tzw. żelaznych gatunków, coś co będzie efektowne dłużej niż dwa miesiące. zakładasz, że panele będą obsypane kwieciem a z tym może być różnie (choroby, szkodniki, niesprzyjająca pogoda) i co wtedy? Nie będzie na czym oka zatrzymać

Żagwiny i floksy kiedyś mi przez myśl przemknęły aby dać na moje murki. Uff dobrze że tylko przemknęły bo z tego co czytam to żadna atrakcja

Aniu, przejrzałam Twój wątek i jestem pod wrażeniem ogromu pracy jaki włożyłaś w ogród i pięknych efektów. Chciałam podejrzeć Twoje murki oporowe, ale o ile widze masz na nich odmienne od moich warunki, te przy schodach są usytuowane od północy, a czy przy tarasie tez masz murek? Bo tam to by południe było, podobnie jak u mnie

Podziwiam, że jesteście w stanie wszystko tak samodzielnie rozplanować i wymyślić, ja owszem pielęgnację ogrodu uwielbiam i mogę siedzieć w nim godzinami ale jednak najpierw musieli mi go zaprojektować bo jak się za to zabrać to nie miałabym niestety pojęcia

Zobaczymy, co z tego mego planowania wyniknie

Famo, to może podsadzisz to całe bogactwo pnączy srebrzystymi roślinami? Rogownica kutnerowata do zadarnienia a na zakręcie kilka kęp Helictotrichon sempervirens? żeby to takie troszkę bardziej spójne było? jakoś do elewacji nawiązywało barwą? taka srebrzysta rzeka, dość jednolita.

Edit: i może jeszcze sosenki 'Varella' rozrzucone na tym dłuższym boku. Może kostrzewa sina? grupkami po obu stronach wejścia na taras? a na końcu powtórzyć jeszcze Helictotrichon?

Dzięki ewalm☺, chciałam dziś kupić tę rogownice, ale niestety nie było jej w moim centrum ogrodniczym, będę musiała podjechać gdzieś dalej. Zastanowię się nad tymi trawkami i sosenkami

Dziewczyny, dzięki Wam ja także mówię zagwinom i floksom stanowcze nie

W tej chwili krótsza strona rabaty murkowej wygląda tak:

od lewej na środku kratek: trzy róże pnące (biała z domieszką różu, jasnoróżowa i ciemnoróżowa, a bardziej wysunięte do przodu 2 powojniki Arabella , jak jutro zasypię rabatkę korą, to je położę na ziemi, aby się płożyły.

Z przodu planuję dać rogownicę, chyba, że jeszcze coś innego wymyślicie patrząc na zdjęcie. Pozdrawiam wszystkich zaglądających

ja bym rogownicy nie proponowała - taki kłąb tworzy i wrasta wszędzie.
Postawiłabym na czyściec wełnisty (Stachys byzantina) tzw. owcze uszy, miłe pluszowe fascynujące srebrne liscie + lawendowe kwiaty. Do tego lawenda, szałwia niska, kocimiętka, do tego berberysy, albo kulkowe albo typu carpet.

inspiracja

a w niej rózowe róże, przywrotnik (alchemilla mollis), szałwia, lawenda.

Dzięki Toszka za podpowiedzi, znowu mi do myślenia dałaś Siedzę i przeglądam ten pinterest . Jakby natura dwie rośliny na krzyż wyprodukowała, toby było łatwiej,a tak... oj jest z czego wybierać