Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Pasja posiadania ogródka

Pasja posiadania ogródka

jona 17:47, 16 mar 2015


Dołączył: 18 lut 2015
Posty: 3164
Ja też po nocy. Na świeżym powietrzu po nocnym dyżurze mogę robić . Ruszam się tylko wolniej. Gorzej, że muszę teraz siąść do pisania . Zwlekam z tym zaglądając na Ogrodowisko.
____________________
Joanna-Tysiąc radości i utrapień
karolina_nowak 19:17, 16 mar 2015


Dołączył: 24 lis 2013
Posty: 84
Agnieszko, masz fajne warunki do wysiewów. Ja oprócz wysiewów zaczęłam robić sadzonki. Fajnie ukorzeniły się bukszpany, trzmieliny, rozchodniki, forsycja. Gorzej było z hortensją, z dużej ilości patyków ukorzeniły się 4 sztuki. W tym roku będę próbowała z sadzonek zielonych. Takie małe sukcesy cieszą. Pozdrawiam
____________________
jona 21:19, 16 mar 2015


Dołączył: 18 lut 2015
Posty: 3164
Coś mi się zdaje, że ja też pasjami będę rozmnażać . Udało mi się podobnie jak Tobie, Karolino, z bukszpanem i trzmieliną, a poza tym bodziszek, pięciornik, tawuła, santolina, lawenda . Mam jeszcze róże, ale one niesprawdzone dopóki się nie rozwiną wiosną.
____________________
Joanna-Tysiąc radości i utrapień
wiewiora 21:55, 16 mar 2015


Dołączył: 02 cze 2014
Posty: 749
Popracowałam dziś po południu troszkę ale to wszystko mało -dojazdy do pracy 50 km i różne zmiany mnie powoli wykańczają .Jutro rano chyba w truskawkach zrobie porządek,a i najważniejsza żecz ,którą zaobserwowałam -selera naciowego na zimę nie wykopałam został w gruncie ,wszystki listki mu podgniły a tu nagle z ziemi wyrastają NOWE?
____________________
Agnieszka-Pasja posiadania ogródka
jona 22:25, 16 mar 2015


Dołączył: 18 lut 2015
Posty: 3164
Ja od dwóch lat zostawiam trochę pietruszki. Przy ciepłej pogodzie listki zbieram też w zimie.
____________________
Joanna-Tysiąc radości i utrapień
Karol99 22:26, 16 mar 2015


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
Pozdrowienia zostawiam.
____________________
Karol- Ogród tworzony z pasją *** Wizytówka
Zuzula 09:52, 17 mar 2015

Dołączył: 02 lip 2014
Posty: 289
Masz fajną oranżerię i ogromny zapał. Wczoraj tak sie napatrzyłam na Twoje siewki, że przepikowałam połowę dalii do małych pudełeczek, żeby móc znowu coś wysiać w skrzyneczce. Dzisiaj zajmę się pozostałymi.
Z przyjemnością będę zaglądać do Ciebie i podglądać postępy.

Pozdrawiam wiosennie.
____________________
Mój wątek??? Może kiedyś...
wiewiora 10:01, 17 mar 2015


Dołączył: 02 cze 2014
Posty: 749
Zuzula napisał(a)
Masz fajną oranżerię i ogromny zapał. Wczoraj tak sie napatrzyłam na Twoje siewki, że przepikowałam połowę dalii do małych pudełeczek, żeby móc znowu coś wysiać w skrzyneczce. Dzisiaj zajmę się pozostałymi.
Z przyjemnością będę zaglądać do Ciebie i podglądać postępy.

Pozdrawiam wiosennie.

Załóż wątek to i ja bym popatrzyła ,ja przepikuję teraz petunię i do pacy na 2 zmianę muszę lecieć ,ale wstąpie do ogrodniczego popatrzeć czy mają jakieś ciekawości.....
____________________
Agnieszka-Pasja posiadania ogródka
Zuzula 14:34, 17 mar 2015

Dołączył: 02 lip 2014
Posty: 289
Pierwszy raz siałaś petunię, czy masz jakieś doświadczenia? Kiedy Ty to wszystko ogarniasz dziewczyno? Praca na zmiany, rodzina.

Mój ogródek, to póki co, jedno wielkie pobojowisko jeszcze. To, co udało mi się zrobić w ubiegłym roku, zniszczył przygarnięty w listopadzie pies. Opuściły mnie chęci do dalszych prac, bo jeszcze kilka miesięcy potrwa jego dorastanie. Zamknięcie w kojcu i łańcuch odpadają, za bardzo został okaleczony psychicznie przez poprzedniego właściciela, żeby mu to robić.

Do wątku dojrzewam. Póki co, błąkam się po ogrodowisku i podglądam.
____________________
Mój wątek??? Może kiedyś...
Kindzia 19:34, 17 mar 2015


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Już takie dalie duże? Dopiero pytałam Mariolki (dostałam od Niej nasiona) kiedy i gdzie wysiać. Napisała mi, że z bulwami, prosto do gruntu. Teraz już sama nie wiem, nigdy ich nie siałam...

O psa się nie trzeba martwić, tylko cierpliwie uczyć gdzie mu wolno. Mam 9-miesięcznego posokowca...na jesieni latał jak oparzony, najbardziej mu się rabata z trawami i hortensjami podobały...też mu mówiłam, że go wiosną na łańcuch i przypoluję na trawie, jak krowę...a teraz już dużo lepiej. Jeszcze mu się zdarzy zapomnieć, ale przybiega na wołanie i mam nadzieję, że się całkiem nauczy. Tylko ta cierpliwość...
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies