Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z łezką II

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród z łezką II

zawitka 08:20, 23 lip 2018


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14050
Ile lat mają Twoje Larisy piękne są.Ogród wysprzątany elegancko
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
Basilikum 08:37, 23 lip 2018


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21734
Kasiu o kwiatuchy tylko ale jak piknie skomponowane i utrzymane twoja reka
____________________
IzaBela Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I*** Wizytowka "Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
Adela 12:32, 23 lip 2018


Dołączył: 13 sie 2013
Posty: 2767
Kasiu, czy dobrze kojarzę, że hortensje obok kuśtawki sadziłaś teraz, w sezonie? Mam jedną Limelight do przesadzenia i zastanawiam się, czy czekać do jesieni, czy odhaczyć ten problem już teraz?
Pozdrówka
____________________
Ela - Moja ostoja
Kindzia 12:42, 23 lip 2018


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Ewa777 napisał(a)




Ewcia, moje są wyprowadzone na 105-110 cm.
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 12:45, 23 lip 2018


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Bogdzia napisał(a)
Cudne masz dalie , bardzo mi sie podobają ale juz ich nie chcę , za dużo roboty z nimi.


Też lubię dalie, szczególnie te wysokie, mimo, że muszą być podpierane. Ładnie mnie wysłaniają od sąsiada, obficie kwitną do przymrozków i mają piękne kolory. Zostawiłam tylko 4. Nie zajmuje dużo czasu wykopanie i wkopanie takiej ilości.
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 12:46, 23 lip 2018


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Mala_Mi napisał(a)


I teraz zazdrość będzie podwójna.. i z ogrodu i z emów

PS. Na swojego nie narzekam..

Jakoś wcale w tą Twoją zazdrość nie wierzę...
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 12:51, 23 lip 2018


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
zawitka napisał(a)
Ile lat mają Twoje Larisy piękne są.Ogród wysprzątany elegancko


Ile...ze 3-4 lata. Rosną jak dzikie, tnę niziutko wiosną.

Jakbyś zobaczyła jaki plankton mi narósł w różach...myślałam, że się rozpłaczę, jak przyjechaliśmy. Dwa tygodnie temu je wyplewiłam do czysta, a teraz mam zielony rzucik. Poprzednie chwaściory za długo czekały, nie było kiedy wyplewić i się pięknościowo wysiały, na gęściutko. Gdybym teraz chciała plewić...to jak Kopciuszek. Nie da rady.
Poczekają na mnie dwa tygodnie. Teraz w weekend nas nie ma, jedziemy z Gosią do Kasi z ZG.
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 12:52, 23 lip 2018


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Basilikum napisał(a)
Kasiu o kwiatuchy tylko ale jak piknie skomponowane i utrzymane twoja reka

Dziękuję Iza, to bardzo miłe co piszesz
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 13:04, 23 lip 2018


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Adela napisał(a)
Kasiu, czy dobrze kojarzę, że hortensje obok kuśtawki sadziłaś teraz, w sezonie? Mam jedną Limelight do przesadzenia i zastanawiam się, czy czekać do jesieni, czy odhaczyć ten problem już teraz?
Pozdrówka

Nie. One tam rosną od początku.
Ale przesadzaliśmy już późno hortensje, w zeszłym roku na cycka. To było gdzieś w kwietniu, maju. Teraz bym nie ryzykowała, część kwitnie, część zaraz zacznie bieleć. Poczekaj do października, obetnij kwiaty i oberwij liście, przesadź i podlewaj, wtedy na pewno się uda.
Oczywiście zrobisz jak uważasz, myślę, że jednak ryzyko jest, kwitnienia pewno nie będzie w tym roku i będą miały pod górkę z przyjęciem się w nowym miejscu. Jak masz mus...mnie się też zdarzało róże w lipcu przesadzać.
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 13:09, 23 lip 2018


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
W sobotę eM z zięciem walczyli z darnią i kamyczkami pod huśtawką. Będzie łatwiej z koszeniem. Zdjęcia nie mam, jeszcze obrzeże trzeba zrobić i kancik potem, czyli nie skończone. Ale to za dwa tygodnie, bo w piątek do Kasi
Córka wyplewiła te nieszczęsne i zarośnięte na maxa irysy przed bramą, a ja wyplewiłam salonową...i gdyby nie rzucik na różach, właściwie rzucisko na wielką skalę, to miałabym ogród oporządzony...
O zdjęciach mi się przypomniało w niedzielne popołudnie, jak już słońca nie było. Ale mam, hortki coraz bielsze, trzeba było udokumentować przecież
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies