Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z łezką II

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród z łezką II

Kindzia 12:24, 23 mar 2020


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
gobasia napisał(a)
Kasiu.dużo już zrobiliście w ogrodzie,oby prawdziwa wiosna w końcu zawitała.
Zdrówka życzę


Tak, dość sporo Gobasiowa wychodzi

Tobie również
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
BASIA8 12:31, 23 mar 2020


Dołączył: 21 sty 2013
Posty: 4630
Kasiek zdrówka życzę. Mam nadzieję że zdrowotnie u Was będzie ok.
____________________
Basia- W Dolinie Muminków ***
Kindzia 13:07, 23 mar 2020


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
BASIA8 napisał(a)
Kasiek zdrówka życzę. Mam nadzieję że zdrowotnie u Was będzie ok.

Dziękuję i wzajemnie

Jutro będę wiedzieć więcej, na razie czekamy...
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Milka 04:25, 24 mar 2020


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Wnusia przecudna, bardzo do ciebie podobna, oczy i dołeczki
Ogród wypicowany, krokusy...całe łany. dzielenia traw nie zazdroszczę, jak sama 2 wykopywałam, mało nie padłam. Swoje nie dzielę, najwyżej środek wyłysieje, a boki się rozrosną, nie chce mi się już takich ciężkich robót robić.
Mam 2 rozplenice do wykopania, nie wiem jak to ugryź fajnie że jesteś
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Kindzia 11:13, 24 mar 2020


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Milka napisał(a)
Wnusia przecudna, bardzo do ciebie podobna, oczy i dołeczki
Ogród wypicowany, krokusy...całe łany. dzielenia traw nie zazdroszczę, jak sama 2 wykopywałam, mało nie padłam. Swoje nie dzielę, najwyżej środek wyłysieje, a boki się rozrosną, nie chce mi się już takich ciężkich robót robić.
Mam 2 rozplenice do wykopania, nie wiem jak to ugryź fajnie że jesteś


Julcia pomieszana podobieństwem, Marcysia bardziej do nas podobna. Ale mnie wszystko jedno do kogo podobne, wszystkie kocham tak samo mocno

Wykopywanie i dzielenie miskantów i rozplenic to raczej zadanie dla chłopa z krzepą, ciężka praca.
Ta rozplenica od Ciebie była od razu dzielona na dwie, zaraz wtedy w czerwcu. Teraz już wielkie są niemożliwie. Jedną musieliśmy wykopać, oczyścić i wkopać ponownie. Mrówki sobie mrowisko zrobiły w jej korzeniach...teraz jej będzie dobrze Sama się za to nie bierz nawet.

Jestem, wciągam się znowu.
Wczoraj trochę się obawialiśmy, że nas kwarantanna obejmie, ale wszystko skończyło się dobrze. Czyli u nas wszystko OK.

Zdrówka Irciu

____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
ElzbietaFranka 23:42, 24 mar 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13854
Tak to prawda miskanty dzielić to lepiej kupić. Drwal potrzebny.

Kasiu róża madame aniset (pisze tutaj) bo chce ci ją pokazać przepiękna. Będziesz bardzo i to bardzo zadowolona a jaki piękny anyzkowo waniliowy zapach. Deszcz jej nie szkodzi. Trochę później kwitnie ale za to jak po przycięciu kwitnie drugi raz do późnej jesieni.
Jeszcze jak byś chciała ładna róże która gorąco polecam to Sanny skay też cudowna.

Kasiu usunę żeby ci nie zaburzyc

____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Kindzia 09:47, 25 mar 2020


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
ElzbietaFranka napisał(a)
Tak to prawda miskanty dzielić to lepiej kupić. Drwal potrzebny.

Kasiu róża madame aniset (pisze tutaj) bo chce ci ją pokazać przepiękna. Będziesz bardzo i to bardzo zadowolona a jaki piękny anyzkowo waniliowy zapach. Deszcz jej nie szkodzi. Trochę później kwitnie ale za to jak po przycięciu kwitnie drugi raz do późnej jesieni.
Jeszcze jak byś chciała ładna róże która gorąco polecam to Sanny skay też cudowna.

Kasiu usunę żeby ci nie zaburzyc



Elu, tak, to ciężka robota, ale już za nami i znowu na parę lat starczy
Ta róża mnie już w tamtym roku zadziwiła, takie toto młodziuchne, a już czadu dała
Nic nie usuwaj, piękne zdjęcia pięknej róży.
Nie wiem czy o tej samej róży myślimy...miałam Sunny Sky, ale mi ją oprysk na mój rzucik w różach załatwił...nie przeżyła Chwastoxu użytego przeze mnie w desperacji Tak mi się chwast siał w różach, że musiałabym co tydzień je plewić...a tam mam pas długości 25 m...i teraz już grzecznie plewię
Na razie nie mam miejsca na nową różę, jedynie jedna bezimienna różowa mnie wnerwia, bo taka krótko trzyma kwiat. Ale jednej wysyłkowo nie opłaci mi się kupić. Jak spotkam jakąś wartą grzechu, to wtedy tamtą wyeksmituję.

Pozdrawiam Elu
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
BASIA8 12:41, 25 mar 2020


Dołączył: 21 sty 2013
Posty: 4630
Cieszę się że u Was ok zdrowotnie. Oby tak dalej. Pozdrawiam Serdecznie.
____________________
Basia- W Dolinie Muminków ***
ElzbietaFranka 13:46, 25 mar 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13854
Kasiu wstawiłam u siebie róże sanny skay więc popatrz.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
paniprzyroda 18:39, 25 mar 2020

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Wróciłaś Wnusia śliczności do schrupania
____________________
Dwa ogrody
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies