Za wcześnie chciałaś Koniec kwietnia, początek maja do ziemi. Zależy jaka pogoda będzie. Jak u mnie w lodówce na swój czas czekały, to zima śnieżna w kwietniu była
Na razie nic W kwietniu rabatę muszę przerobić, na której mam sporo lilii. Zobaczę ile się uchowa.
Potem muszę dokupić coś...mam miejsce po hostach, które do Zielonej pojechały, zobaczę co na salonowej rewolucję przeżyło, zobaczę ile mi żurawek krewety na skarpie zeżarły...potem w sierpniu wrzosy w ilościach hurtowych...Ty się nie boooj, tak całkiem to silnej woli nie mam