Donice jak ulał tam pasują....idealne są. W dodatku co roku czymś innym można obsadzić, a może rubrum uda Ci się przechować przez zimę....albo zawsze można nasiona pozbierać...
Odpoczęłaś już po "nalocie" czy też zlocie? Ja ciągle jestem pod wrażeniem i baaaaardzo się cieszę, że pojechałam...
Kindzia - jak myślisz mogę ciachnąć trochę tego mojego młodego Marikena? Rośnie - ale takie cienkie długie ma - chciałabym żeby się zagęścił...
Ja rubrum miałam w zeszłym roku i zebralam nasionka a całą przechowałam w garażu. Niestety nie odbiła na wiosnę a żadne nasionko nie wzeszło Ale może Tobie Kasiu się uda.
Moja pastella też w tym roku blada
Kasiu, wiedziałam, że będzie mi troszku żal jak obejrzę fotki ze spotkania...
Pięknie się wszystko udało, towarzystwo jak zawsze wesołe, gratuluję.
Może i nam się uda dojechać do Was tego lata