Kindzia
17:44, 08 sie 2016
Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
To najpierw sobotnie zdjęcia. Aż do popołudnia padało, pogoda pod zdechłym Azorkiem, ale szkółki zakupowe zaliczyliśmy. Kupiłam 28 wrzosów, 8 hakonechloe, 3 tuje Danica, 2 rozwary i trzmielinę Gaiety na wymianę, bo jedna z 3 rosnących mi padła definitywnie. W drodze do Pszczyny w nocy z piątku na sobotę(!!!)odebrałam od Gierczusi kupione przez Łukasza 2 jeżówki. Czyli materiał na sadzenie był
Prace ogrodowe zaczęliśmy od podparcia limek i miśków, bo musiało nieźle lać w tygodniu. Już podparte i zupełnie nieźle się prezentują
Oczywiście, jak tylko przyjadę, zaraz lecę oglądać jak tam moje donice...szczoteczki rosną jak na drożdżach


gruntowe szczoteczki gonią

Prace ogrodowe zaczęliśmy od podparcia limek i miśków, bo musiało nieźle lać w tygodniu. Już podparte i zupełnie nieźle się prezentują

Oczywiście, jak tylko przyjadę, zaraz lecę oglądać jak tam moje donice...szczoteczki rosną jak na drożdżach




gruntowe szczoteczki gonią

