Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z łezką II

Ogród z łezką II

Bogdzia 19:20, 22 cze 2017


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
No widzę ze pod moja nieobecnosc nowa kusicielka sie znalazła i Cię kusi, ona ma nawet łatwiej bo namawia Cie na Twoje ulubione rośliny. Daj sie skusic. Gosia jest super z tymi zakupami. Wycieczke widziałam i lekko zazdraszczam. Buziaki.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
zbigniew_gazda 06:15, 23 cze 2017


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11211
Zachwyciłem się różami a szałwia robi piękną obwódkę. Chyba pojadę kupić kilka sztuk pomiędzy róże.
____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
Kindzia 08:49, 23 cze 2017


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Sebek napisał(a)
Czyli będzie powtórzenie nasadzeń z zeszłego sezonu rozumiem?

Nie całkiem...w tej dużej donicy rośnie już Vertigo z Kalocefalusami, w małych będzie Rubrum z Kalocefalusami. W zeszłym roku były Rubrum we wszystkich z ...czymś
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 08:56, 23 cze 2017


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Bogdzia napisał(a)
No widzę ze pod moja nieobecnosc nowa kusicielka sie znalazła i Cię kusi, ona ma nawet łatwiej bo namawia Cie na Twoje ulubione rośliny. Daj sie skusic. Gosia jest super z tymi zakupami. Wycieczke widziałam i lekko zazdraszczam. Buziaki.

Bogdziu...Ty wiesz, że ja jestem raczej praktyczna i racjonalna...więcej róż, to więcej kwiatów = obcinanie przekwitków. Bardzo chętnie posadzę więcej kwiatów, tylko, że w pakiecie z ogrodnikiem
Obie Małgosie mnie uszczęśliwiły, Małgosia z Lublina jest niesamowita...nie mogłam nigdzie stacjonarnie Giardiny namierzyć, skoro wysyłkowo mam kupić, a Małgosia z Lublina była (znowu) taka życzliwa i zobaczyła ją na żywo, a Jurek mi ją zapakuje i wyśle, to dla mnie cudownie Rubrum też nie było w moim pobliżu, a druga Małgosia (Ciocia) miała ochotę i możliwość...buziaki się należą. Obie wyściskam przy najbliższej okazji
Wycieczkę do Forstu planowałyśmy już w zeszłym roku, w tym doszła do skutku Nam jest po prostu dobrze ze sobą, obojętnie gdzie...
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 08:58, 23 cze 2017


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
zbigniew_gazda napisał(a)
Zachwyciłem się różami a szałwia robi piękną obwódkę. Chyba pojadę kupić kilka sztuk pomiędzy róże.

Jak chcesz te niskie szałwie to u Finki się zaopatrz Zbyszku. Fajne są, niskie, gęste i widać je z daleka
W przyszłym roku będzie lepiej wyglądać, róże dojrzeją i będzie pełnia ich kwitnienia w jednym czasie. Teraz się lekko rozminęły...
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 09:01, 23 cze 2017


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Dzisiaj u nas pogoda wymarzona do prac ogrodowych. Po przyjeździe wezmę się za cięcie przekwitłych, M pewnie będzie się szykował do zrobienia i postawienia pergoli dla Giardiny...trzeba będzie ją do muru domu umocować...
I obiecałam sobie, że jutro nie plewię...mimo zielonego rzucika na skarpie...
Po południu czekają nas przyjemne chwile z Małgosią i Krzysiem

Miłego weekendu
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Monia81 09:07, 23 cze 2017


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 8777
Ja wczoraj kończyłam plewić jeden kawałek, sucho jak pieprz, motyczkę nie da się wbić i pazurki chyba wszystkie straciłam, dzisiaj trochu pokropiło jak kropidłem, mam nadzieję, że w końcu choć trochu tego deszczu może spadnie... także Kasiu życzę odpoczynku przez weekend, oczywiście bez plewienia
____________________
Monika Monika-wymarzony sielankowy ogród
Kindzia 09:13, 23 cze 2017


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Monia81 napisał(a)
Ja wczoraj kończyłam plewić jeden kawałek, sucho jak pieprz, motyczkę nie da się wbić i pazurki chyba wszystkie straciłam, dzisiaj trochu pokropiło jak kropidłem, mam nadzieję, że w końcu choć trochu tego deszczu może spadnie... także Kasiu życzę odpoczynku przez weekend, oczywiście bez plewienia

U mnie nie powinno być sucho, nawadnianie co dwa dni się włącza...obiecałam sobie weekend bez plewienia...ale Tobie zazdroszczę tego efektu po plewieniu
I jestem ciekawa jak sobie radzą te świeżo posadzone rośliny...przecież w większości wytargane były z innych ogrodów...

Macham
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Monia81 09:19, 23 cze 2017


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 8777
Kindzia napisał(a)

U mnie nie powinno być sucho, nawadnianie co dwa dni się włącza...obiecałam sobie weekend bez plewienia...ale Tobie zazdroszczę tego efektu po plewieniu
I jestem ciekawa jak sobie radzą te świeżo posadzone rośliny...przecież w większości wytargane były z innych ogrodów...

Macham


No my też codziennie lejemy, ale to jednak chyba wciąż za mało roślinki na szczęście te posadzone dają radę, widać, że jest im dobrze, tylko ja bym już chciała, żeby to już wygląd miały, wiem muszę być cierpliwa, no mam nadzieję, że w przyszłym roku, to już jakiś wygląd wszystko będzie miałobuźka
____________________
Monika Monika-wymarzony sielankowy ogród
Kindzia 09:23, 23 cze 2017


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Monia81 napisał(a)


No my też codziennie lejemy, ale to jednak chyba wciąż za mało roślinki na szczęście te posadzone dają radę, widać, że jest im dobrze, tylko ja bym już chciała, żeby to już wygląd miały, wiem muszę być cierpliwa, no mam nadzieję, że w przyszłym roku, to już jakiś wygląd wszystko będzie miałobuźka


Skąd ja to znam...
Będzie wyglądało, Ty się nie boooooj Szybciorem rośnie, tylko na początku jest ta niecierpliwość
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies