Róże też zawsze krótko tnę, inaczej do nieba by mi urosły.
U Ciebie kwiatowy przestój??? To niemożliwe, niedawno u Ciebie byłam i widziałam przepych Dzisiaj znowu sprawdzę
To tak, jakby u mnie kwiecia nie było...
U nas deszczu nie jest w nadmiarze, to kwiatuchy się w miarę trzymają. Ten tydzień dobry dla ogrodu : trochę słońca, ale bez upałów, trochę deszczu...a ja i tak tego na co dzień nie widzę
Przyszły tydzień upały zapowiadają...już się boję tych 34 stopni...i burz potem
Mam też takie rabaty gdzie róże muszą dzielić się przestrzenią z innym roślinami, jednak wolę je bez wszelkich dodatków. Mam taką rabatę, gdzie są same, długą na 28 m. Próbowałam tam, miałam je w szpalerze z lawendą dwa czy trzy lata...i cała lawenda pojechała do Basi
Ja też pierwszy raz, mimo, że słyszałam już ją parę razy. Chyba to płochliwy ptak i chowa się w głębi korony drzewa. Gdyby nie M, też bym nie zobaczyła.
Też nie mam spisanych jeżówek, przeważnie pamiętam Przeważnie...