Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z łezką II

Ogród z łezką II

Monia81 13:50, 27 lip 2017


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 8819
No to rewelacji pogodowych nie ma kurcze a miałam nadzieję, że sierpień fajniejszy będzie... a na chwilę obecną to ślinotok opanowuje, Ty serniczek, Gosia kakaowiec, no pięknie
____________________
Monika Monika-wymarzony sielankowy ogród
Kindzia 14:00, 27 lip 2017


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Monia81 napisał(a)
No to rewelacji pogodowych nie ma kurcze a miałam nadzieję, że sierpień fajniejszy będzie... a na chwilę obecną to ślinotok opanowuje, Ty serniczek, Gosia kakaowiec, no pięknie
Nic się nie martw, chrom pomaga Właśnie z apteki wróciłam...z lodem włoskim
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Monia81 14:14, 27 lip 2017


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 8819
Kindzia napisał(a)
Nic się nie martw, chrom pomaga Właśnie z apteki wróciłam...z lodem włoskim


No nie masz litości
____________________
Monika Monika-wymarzony sielankowy ogród
pestka56 15:42, 27 lip 2017


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5163
Piękna ta długa rabata wzdłuż płotu.
Faktycznie lawendy giną, a poza tym kładą się. Mam wrażenie, że lawendy dla dobrego efektu powinno się sadzić tak, żeby słońce miały cały dzień. Inaczej wychylają się do słońca i to dziwnie wygląda. U mnie to samo. Co z tego, że kwitną, jak prawie leżą
Szkoda, że wąsko, bo można by tło dla róż zrobić. U mnie mają za plecami rosę caninę i trochę innych krzewów.

Róże doskonale znoszą przesadzanie. Jesienią można z nimi "potańczyć".

Klimat podobno idzie u nas w stronę takiego ja teraz w Hiszpanii. Nie wiem czy się cieszyć
____________________
Kasia
Ewa777 16:08, 27 lip 2017


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19273
U Was zupełnie inna pogoda. U mnie w lipcu więcej deszczu niż słońca. Upałów nie było nawet pół dnia. Przez ostatnie dni tak pada, że ogłoszono alarm - potoki wylały na ulice. A będzie padać na pewno do środy, a może jeszcze dłużej.

Kasiu, dzięki za informacje w związku z cięciem lilii

Jeżeli chodzi o pakowanie, to musisz mi dopisywać słowo "walizki", bo ja tu tylko ogrodowo myślę
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
danuta_szwajcer 16:23, 27 lip 2017


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Kindzia napisał(a)

Możesz, swoje przecież też przesadzałam. Najlepiej w październiku, zetniesz za długie, oberwij liście i do dołka ze świeżą ziemią. Od razu zakopcuj aż do wiosny.. Podlewaj, gdyby było sucho. Wiosną rozkopcujesz wtedy co inne. I już

Zdarzało mi się latem przesadzać, ale wtedy to loteria...może się nie przyjąć. Chociaż mnie się zawsze udawało Pastellę przesadzałam ze 3 razy...zawsze latem Jesienią powodzenie gwarantowane


Bardzo Ci dziękuje, tak zrobie
Podkosiłam i przy okazji powyrywalam chwasty na pół metra, poszukam jeszcze te floksy u Ciebie
____________________
Liliowo i kolorowo:)
Kindzia 09:56, 28 lip 2017


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Monia81 napisał(a)


No nie masz litości

Eeee tam
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 10:02, 28 lip 2017


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
pestka56 napisał(a)
Piękna ta długa rabata wzdłuż płotu.
Faktycznie lawendy giną, a poza tym kładą się. Mam wrażenie, że lawendy dla dobrego efektu powinno się sadzić tak, żeby słońce miały cały dzień. Inaczej wychylają się do słońca i to dziwnie wygląda. U mnie to samo. Co z tego, że kwitną, jak prawie leżą
Szkoda, że wąsko, bo można by tło dla róż zrobić. U mnie mają za plecami rosę caninę i trochę innych krzewów.

Róże doskonale znoszą przesadzanie. Jesienią można z nimi "potańczyć".

Klimat podobno idzie u nas w stronę takiego ja teraz w Hiszpanii. Nie wiem czy się cieszyć

Tam jest słońce od rana do wieczora. Ale nie było to dobre posunięcie z posadzeniem tam lawend, nie widziałam odrastających różanych dziczek na czas, grasujących nornic...teraz mam spokój

Tam tylko róża się mieści...a za płotem buszowisko chwastów, domy dla armii nornic i nie tylko.

Wiele razy "ruszałam" róże. Teraz nie przewiduję, najwyżej wymiana będzie. Austiny mnie nie powalają, pewnie w końcu na niemieckie wymienię.

Hiszpania u nas...upały na dłuższą metę...też mnie to nie zachwyca...
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 10:09, 28 lip 2017


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Ewa777 napisał(a)
U Was zupełnie inna pogoda. U mnie w lipcu więcej deszczu niż słońca. Upałów nie było nawet pół dnia. Przez ostatnie dni tak pada, że ogłoszono alarm - potoki wylały na ulice. A będzie padać na pewno do środy, a może jeszcze dłużej.

Kasiu, dzięki za informacje w związku z cięciem lilii

Jeżeli chodzi o pakowanie, to musisz mi dopisywać słowo "walizki", bo ja tu tylko ogrodowo myślę

Wiem, że Gdańsk zalewało...widziałam w necie.

Polecam się

Przyjedziesz do nas, to zaznasz upałów. W przyszłym tygodniu zapowiadają 34 stopnie...

____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Kindzia 10:11, 28 lip 2017


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
danuta_szwajcer napisał(a)


Bardzo Ci dziękuje, tak zrobie
Podkosiłam i przy okazji powyrywalam chwasty na pół metra, poszukam jeszcze te floksy u Ciebie


I dobrze będzie

Jak nie znajdziesz, daj znać. Wtedy poszukam i Ci wkleję zdjęcie.
____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies