Kindzia
18:02, 31 lip 2017
Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
U nas właściwie komarów nie ma, aż dziwne. Natomiast muchy końskie i inne gryząco-swędzące dziadostwo jest w nadmiarze.
Mam wrażenie, że kulki szybciej do formy dochodzą niż żywopłot...u mnie żadna nie padła, chociaż były bardzo chore w zeszłym roku. W łezce miałam tragedię, a teraz popatrz, przed i po cięciu
Tamte, do których mam ograniczony dostęp, będę ciąć wiosną. I tyle
