Moja Pomponella też już ma podpórkę. Madżenka pisała, że taki urok młodego krzewu, w trzecim sezonie będzie miała sztywne pędy
Ten kolor krwawnika bardzo mi się podoba.
Czytałam, że krwawnik jest bardzo ekspansywny, ale dla tego koloru zdecydowałam się go mieć. Tyle mam ogrodniczych i szkółek, a jego nie mogę dostać, podobnie jak rutewki - no cóż dalej będę polowała
Nie odwiedzałam Twojego wątku wcześniej i nie znam tej kompozycji. Może masz zdjęcie z zeszłego roku? Jeżeli to problem to nie szukaj. Od teraz będę u Ciebie na bieżąco, bo ogród bardzoooo mi się podoba
moja młoda pierwszy raz kwitnie ...i jakoś mnie nie zachwyca, dziwnie te kwiatki zasychają..jest taka mało elegancka jak dla mnie
PS. u mnie sucho pierońsko sucho! nawet podlać nie idzie bo ciśnienie było niskie ( poniżej 1 atm) ledwo prysznic wzięłam bo woda w zasadzie kapie z kranu
Mam nadzieję w takim razie, że w przyszłym roku moja będzie stała w pionie
Krwawnik tylko raz trafiłam na targach w Kielcach i kupiłam jako nn. Jeśli chodzi o kolor to rzeczywiście mocny akcent, a i po przekwitnięciu ma taki fajny rudawy kolor. Tylko ta wielkość i pokładanie się w tym roku. Może trzeba go było ciachać jeszcze przed kwitnięciem, żeby nie poszedła tak w górę?
Pozdrawiam