To sporo!
A myślałam, że tylko ja tak mam

Oooo, mnie sie podobają nie miałabym nic przeciwko temu aby przeprowadzily sie do mnie

i ja tez

No sporo, sporo!
Pod nigrami - coś mi nie grają nasadzenia.
Na lewo od ambrowca - róże, które miały być okrywowe, a są tragiczne drugi sezon i mają pewny wylot!
Przed domem - róże, które drugi sezon mają plamistość i berberys admiration zielony z powodu zbyt dużego cienia.
Rabata z bukiem - rozplenice zeżarły wszystko i siebie wzajemnie, krwawnik się położył, a żurawki zeżarły opuchlaki
Rabata pod domkiem - jarząb daje zbyt dużo cienia i zabiera innym roślinom wodę, rozplenice marne i brak mi tam kolorów.

Ale se ponarzekałam! A że pomysłów na zmiany brak, to i chęci nie ma A i tak ogólnie to jestem zadowolona, że mam ogród, żeby nie było, że marudzę!

to dobrze,że coś Ci się nie poodoba. Będziesz miała co zmieniać w przyszłości . A tak musiałabyś ziemi dokupić . Fotki by się przydały . Długo Cię nie było .

Z daleka chwastów nie widać
Ogarnęłaś już ogród? U mnie bez deszczu, ale zimno

Teraz będziesz rewolucjonizować czy przez zimę pomyślimy i ruszysz od wiosny z łopatą???

Tetaz dopatrzylam że masz plozaca lawende
Ciesz się że masz nad czym zima myslec

Jak przyjedziesz po rośliny - wtedy!