Czarne patyki wystają Zmarznięte znaczy. Nie wiem co pod kopczykiem ale i tak jestem zła I smutna Widziałam też Kasiu twoje- przykro mi. Wiem że ty lubisz róże a tu taki zonk. A ja nie lubię ale dałam im szanse i co? Napracowałam się bo przecież pod nie nową rabatę ryłam a jak się okaże że będzie pusto? I dlatego myślę że może wina sadzonek? Ale nie wiem, tak strzelam i pytam... Nie mam zdjęć, potem może zrobię to wrzucę

Dzięki Reniu ja do swoich już używanuch nie dawałam gazet i kartonów, po kolei miałam gałęzie, darninę, trawę skoszoną, świeży kompost, przerobiony kompost i ziemia z przekompostowanym obornikiem. Moje mają ok 50 cm wysokości.

Renia, a jak twoje róże te od Ciepłuchy? Żyją? Jeszcze za twoją radą nie rozgarniam kopczyków ale wygląda to źle A biedronkowe żyją i trzy z nich ciągle trzyma liście... Co jest? Czy możliwe żebyśmy te róże jakieś słabe kupiły czy coś? Jak mi zmarzły to nie kupuję więcej - chrzanię to :'(

Czarne patyki wystają Zmarznięte znaczy. Nie wiem co pod kopczykiem ale i tak jestem zła I smutna Widziałam też Kasiu twoje- przykro mi. Wiem że ty lubisz róże a tu taki zonk. A ja nie lubię ale dałam im szanse i co? Napracowałam się bo przecież pod nie nową rabatę ryłam a jak się okaże że będzie pusto? I dlatego myślę że może wina sadzonek? Ale nie wiem, tak strzelam i pytam... Nie mam zdjęć, potem może zrobię to wrzucę

Widziałam twoja wiosne...iryski, krokusy....śliczne.
Myslisz ze Promanalem moge juz prysakac? w sobote ranio bym prysneła mój wiąz bo szpeciele go męczą a to trzeba teraz w fazie nabrzmiałego pąka...

U Ciebie tez wiosna, i to jaka kolorowa

"pod nową rabatę ryłam" nie mogę, kawa sie poplułam
Kto jak kto Monika ale Ty to napewno w razie "w" nową rabatę zagospodarujesz

Reniu a co z naszymi różami?bo cos wspominałas ze moze 18-go będą?
napisałabyś mi na priv ile za nie wyszło?
bo ja dzisiaj dziewczyn nie mam to moglabym po nie podlecieć

była, zabrała i pojechała

F przysłało dostawę, wszystkie pączki białe, ale krzaczki ładne, jutro będę sadzić i kopczykować