Święta były bardzo udane. Pogoda jak widać u nas była cudna i sprzyjała świątecznym spacerom.
U mnie na działce róże też mocno pączą. Parę dni temu w wiadomościach mówili, że róże gdzieś kwitną. Ja też nie mam z tymi roślinami Dużych doświadczeń. Myślę, że nie mamy na to wpływu i musi być to co będzie. Ma przyjść teraz ochłodzenie to może je powstrzyma i uśpi.
Ja zamówiłam sobie cztery róże: Bremer Stadtmusikanten, Honeymilk (ogrodnictwo Tomanek), Paganini, Ballerina ( Rozarium)
Zobaczymy jaka będzie pogoda, albo je zadołuję na dworze, albo poczekają w zimnym i widnym pomieszczeniu w domu.
O mamo, jak cudnie. A my tak od dwóch lat wybieramy sie na wypad do Jury i dojechac nie możemy, a tam tak cudownie. C hyba właśnie mnie zmotywowałaś . Pozdrawiam
Musisz tu przyjechać na dłużej bo jest co zwiedzać. Lasy, skały, zbiorniki wodne, parki wspinaczkowe, paintball, park miniatur, zamki, spływ kajakami, pyszna ryba w Złotym Potoku, "zaczarowany las dla dzieci", wspinaczki, jaskinie ?. Jest czym oczy nacieszyć
Ja oczywiście zapraszam na kawę.
Ewuś.. wszystkiego najlepszego poświątecznie i poimieninowo
Miło popatrzeć na białą skałę...... tak dawno tam nie byłam, że mam problem z lokalizacją.. Ale gdzie by to nie było.. jest ślicznie I wreszcie widoki miłe dla mojego oka Bez frustracji, bez wyrzutów sumienia.. po prostu miłe wspomnienia
Dzięki Tobie odbyłam wirtualny spacerek po górkach i dolinach, dziękuję za życzenia i wzajemnie życzę wszystkich świątecznych życzeń spełnienia.
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie