Agania, Agatko, z 7 magnolii które miałam zostały mi 4.Pozostałe przemarzły. Jedna do tej pory nie wiem jakie ma kwiaty a mam ją już kilka lat. Po tej zimie jedynie magnolia yellow bird miała żywe paki kwiatowe. Po ostatnim powrocie zimy chyba też z niej nic nie będzie. Ogólnie to powiem tak, że już o żadną magnolie nie będę walczyła. Nasz klimat im nie służy i muszę się z tym pogodzić.
jolankawitaj Jolu w moich ogrodowych progach. Róże pokochałam, ale ta zima im nie posłużyła. Wszystkie cięłam do samej ziemi. Zaprasza, przebywaj u mnie ile dusza zapragnie
BogdziaBożenko, a ja sama sobie już zabroniłam kupować róże. Tyle się przy nich narobię, że pomału mi się odechciewa.
danuta_szwajcerDanusiu, ja sama nie wiem jakie uczucia towarzyszą mi względem róż. To je kocham, to mam ich dość. Pracy duzo, kapryśne są, ale jak zakwitną to........ klękajcie narody

Jestem bardzo zaskoczona, że nie przezimowały Ci prymulki.
olga80, Tereniu, mam taka nadzieję
barbara_kraj... Basiu, była zima i to jaka. Śniegu napadało chyba ponad 20 cm. Dobrze, że był śnieg bo był też mróz. Roślinki jakoś sobie poradziły. Obawiam się o drzewa owocowe. Zauważyłam, że w większości przemarzły paki kwiatowe gruszy. Nie bardzo wiem co z czereśniami i jabłonią, świdośliwą.
Tak było parę dni temu, to był początek, potem było dużo więcej śniegu.
A tak juz jest dzisiaj