ewsyg
11:09, 18 cze 2018
Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11654
Jolu, nie tylko dla róż, ale i dla owocowych. Mam młode drzewka i krzewy owocowe, a owoców na nich pod dostatkiem.
Ja wciąż pracuję, sprzątam bałagan, podnoszę teren ziemią spod wykopów. Właśnie skończyłam podnoszenie terenu w alei różanej. Wysadzałam prawie każdą roślinę i sadziłam na nowo. Głównie rosną tutaj róże krzaczaste i pnące. Część to sadzonki tegoroczne. Niektóre już maja pąki kwiatowe. Można powiedzieć, ze tutaj jest już na gotowo. Sporo pracy mnie to kosztowało, ale z efektu jestem zadowolona. Tuje przycięte, trawa dosadzona. Teraz czekam, żeby się zazieleniło i rozkwitły kolejne róże.
Wreszcie jest na czym usiąść i można zająć się kolejnym kawałkiem terenu, żeby jakoś wyglądało.
Teraz trzeba wyplantować i wyczyścić ten kawałek terenu, posiać trawkę i cieszyć się kolejną wykonaną pracą.